Misia ulala suwaczek cudowny, raz jeszcze wielkie gratki!
U nas znów maluszek nie przyszedł do nas.
dziekuję
Ja wiem,że nie przyszedł,codziennie do Ciebie zaglądam,ale uda się no jak mogłoby być inaczej i ja w to mooocno wierze
nie wiem jakim cudem mi sie udało,ale bardzo mocno modliłam sie pewnego dnia i na prawdę w płaczu do Św Rity i ona mi pomogła porozmawiała z naszym Ojcem i on ją wysłuchał

nie chodze do kościoła nie modle się jakoś często,ale wtedy to była modlitwa prosto z serca i wierze,ze ona mi pomogła
