Aneta-11 Trzymaj kochana. Na pewno ten czas jest dla ciebie bardzo trudny. Mocno trzymam kciuki by wszystko zakończyło się dla was szczęsliwie.
megi-24 tak bys chciała a tu ciagle nic. Najgorsze to czekanie, ale moze malutka niedługo sie juz zdecyduje żeby wyskoczyć
Agnieszka Z tego co piszesz to Miłosz przezywa rozstanie z tobą. Jeszcze trochę i wszsyscy będziecie razem.
A ja dzisiaj znowu byłam na grzybach.
Tym razem z męzem, Szymkiem i moimi rodzicami.
Oddaliśmy wszystkie grzyby rodzicom, bo juz miałam dość przebierania, bo mąz codziennie przynosił po duzym wiadrze.
Naprawdę było super, tyle tlenu i mały miał gdzie sie wyszlec. Zasnal w lesie po 2 godzinach grzybobrania.