Łoooo

Ale pustki:)
Ja się usprawiedliwiam, bo wyjechaliśmy na cały dzień do rodzinki pod Bydgoszcz. Dwie godziny jazdy w jedną stronę.
Tymuś nadaje się na wycieczki bo prawie całe przesypia a jak nie śpi to spokojnie sobie ogląda co się dzieje za tylną szybą
Gorzej z Jolką... tej trzeba cierpliwie odpowiadać na tysiące pytań
Mój mały bączek najchętniej gada do misia na macie i do ręczników w łazience jak go kładę na przewijaku
No i TV uwielbia

Nie mogę go karmić przy TV bo co chwile się obraca żeby zobaczyć co się w czarnym pudełku dzieje
