hejka
no mnie też dawno nie było, bo ciągle w drodze ostatnio jesteśmy.
Filip rośnie jak na drożdżach, z nowych umiejętności to potrafi podać rączkę jak się do niego rękę wyciągnie i powie "cześć"

włoski mu na głowie ciemnieją, wszystko ma po tacie, a po mnie to nic qde
po za tym to nie wiem czy Filip nie przejdzie od razu z pozycji "turlającej" do chodzenia, bez etapu raczkowania

bo ani myśli dźwigać pupy, żeby poraczkować, a jak się go postawi i chwyci pod paszki (i jeszcze powie "tup tup"

) to jest szaleństwo po prostu! przebiera nogami, nieważne czy po podłodze czy w powietrzu i wygląda jakby biegł

kapitalny widok
byliśmy w niedzielę w katowicach, w ikei i agacie meble szukać materaca. kupiliśmy parę dni wcześniej kapitalne drewniane łóżko, takie trochę westernowe w stylu country

no i trzeba było kupić materac. po przymierzeniu się do ok. 20

- w końcu się znalazł. oprócz tego kupiliśmy jeszcze regał. wszystko ledwo weszło do auta
