hej dziewczyny
wracam w wolnej chwili wpić znów kawkę z wami
byłam u lekarza- mam skierowanie do neurologa, powiedział mi lekarz że mozliwe ze migrena ale trzeba inne rzeczy wykluczyć

przepisał mi leki -ponoć dosc mocne, ale nie bardzo działają, mam brać 1 tabletkę, max 2 jeśli jest serio źle
no i mimo ich zażywania głowa mnie boli, dzis przestała po tej drugiej ech...
a dzieci- o zgrozo, Maja kaszel ma ponoć odruchowy jak jej po gardle katar spływa

tylko co jej spływa? jak on nie jest aż tak wodnisty ani glutowaty?
Konrad też jeszcze pokasłuje nie dałam go zaszczepić jeszcze, moze dziś pójde z nim do kontroli i zaszczepie bo jest o niebo lepiej
ja nie wiem ale od poprzednich lekarek nauczyłąm sie podawania wszystkiego w domu i serio jak ide do tej lekarki to ja mam w domu wiecej specyfików niż ona nam przepisuje
kiedyś była taka sytuacja ze konrad był chory jak miał 3 miesiace to lekarka z pogotowia zapisała mu pyrosal ziołowy specyfik pomagajacy przy zapaleniach górnych dróg oddechowych- z czarna porzeczka i korą wierzby, miałam mieszane uczucia bo nie jadł jeszcze jabłuszka a tu już porzeczka? ale pomogło, nic mu nie było po tym i przeszło jakoś
a teraz jej mówie ze podałam mu pyrosal w herbacie a ona ze on za mały jest i mam mu witamine c podawać
nie wiem serio co myśleć, z drugiej strony ona jako jedyna lekarka Majki zwróciła uwagę na jej serce i nierówny rytm usłyszała od razu
co do tego złobka, nóz sie w kieszeni otwiera, Boże co sie dzieje na tym świecie?
ludzie to potwory i świnie, jak można tak dziecko traktować?
na naszej stacji ostatnio wisiała informacja ze porwano chłopca we Wrocławiu
Adasia porwał ojciec grek i chce go wywieźć do Grecji
napadł na matkę, psiknoł jej gazem i porwał dziecko na spacerze