Witajcie dziewczyny
No mój mały na szczęście tez zdrowy ale chyba zasługa przedszkola bo codziennie te dzieci są na dworze jaka by pogoda nie była
![:-)](./images/smilies/001.gif)
i chyba w ten sposób ich hartują... Adam dzisiaj poznal wiecej slówek i nas znow dzisiaj zaskoczyl... dobrze ze sie przyjal juz w miare. Czasem ma jeszcze problemy z dogadaniem sie z dzieciakami ale pomalu pomalu...
Ja chrzestna tez nie jestem ale jest moj maz i my dawalismy chrzesnicy zloty naszyjjnik z medalikiem.. i ladna ksiazeczke taka na chrzciny.. a druga strona kupili krzeselko do karmienia i Biblie taka dla dzieci.. Takze tez warto sie dogadac z drugim chrzestnym zeby nie kupic tego samego..
A my mamy taki tydzien do duszy ze szok ani sie nie chce wychodzic ani nic .. wczoraj dostalismy wiadomosc ze zmarl dziadek meza a dopiero co umarl jego tata w maju i tak jak pomyslimy o swietacvh to odrazu chce sie plakac
w dodatku z ta robota meza pierdzieli sie tyn ma swoje miejsce itd ale kasy malo i szuka dzwoni ale teraz martwy okres i ciezko zeby cos znalazl.. normalnie lipa
![:-/](./images/smilies/005.gif)