Ja w poprzedniej ciąży chodziłam do Gina który w szpitalu nie pracował.Nie dałam żadnemu lekarzowi położnej ,nikomu w łapę. Bo jestem temu przeciwna.Ale jest wielkie ale bo wiem z doświadczenia jak teściowa była ciężko chora,albo babcia że są lekarze którym nie dasz to cię dosłownie uśmierca. I mimo że jestem przeciwniczka to gdyby chodziło o moje zdrowie dziecka czy kogoś bliskiego to pewno bym oddała wszytko by tylko im pomóc.Nigdy żadnemu lekarzowi nie dawałam w łapę i porządnie się mną zajęli. No chyba, ze ty na takiego po prostu trafiłaś
Punt widzenia zależy od punktu siedzenia ..
Tak jak pisałam to pewno zależy od lekarza .Bo są naprawdę cudowni ale jest tez wiele co mają tylko kasę na oczach .milam problem z pecherzem klaudii musialam czekac 2 miesiace na wizyte u urologa.... Co do luxmedu poszlam na drugi dzien... Jest roznica?
Moja mała miała 2 miesiące i bardzo zaostrzone AZS. Zadzwoniłam do alergologa prywatnie ,oczywiście wizyta w tym samym dniu była możliwa ale pani mówi że ona tez przyjmuje na NFZ.Więc postanowiłam spróbować.Termin tez jakoś 2 miesiące z hakiem a stan małej był poważny i nie mogłam nawet tyg czekać. Więc połączona mnie z gabinetem pani doktor i mowie jej a ona bardzo miła i mówi proszę jutro przyjechać. Chodzimy do niej na NFZ do dziś,jest bardzo miła ,dokładna .
Gratulacje raz jeszcze ślicznej fasoleczki ;)Zdrówka dla was.a oto mój skarb :)
U nas nocka jakaś taka nie za bardzo .Nie wiem co małej jest bo zawsze ładnie śpi więc może to ząbki bo budziła się kilka razy z płaczem i zasnąć nie mogła. Ale teraz jest grzeczniutka i ładnie się bawi w swoim pokoiku. Niedługo położę ja spać na drzemkę i ja chyba tez się wtedy położę .Pogoda bee zamglone pochmurno i nic się nie chce .Porządki porobiłam wczoraj tak że dziś totalna laba.