tyle stresu.ale najwazniejsze,że wszytsko sie mega pozytywnie skończyło
my od jakiś 4 dni uczymy sie sikać do nocnika
1 dzień super,wołał siku,mamusia szczesliwa i zadowolona
2 i 3 dzień masakra,wg nie wołał,prawie sie poddałam
juz nie wspominajc o kupie
a dziś szło nam nawet nieźle
rano 2 razy na nocniczek opieknie zawołał
potem spanko
jak sie obudził też wołał,
nawet chciał do kibelka, nie na nocniczek
mam wielka nadzieje,ze tak juz zostanie
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
wczoraj szymon mi nie chciał spać ww dzień
ale poddał sie o 18.30
sam wołał "aaaaaaa"
nawet sie cieszyłam,że tak szybko pojdzie bo mieliśmy jechać do znajomych
tesciowa przyszla i siedziała z chłopakami
wracamy o 00.30 a szymek nas bardzo ładnie przywitał
obudził sie po 22.00
tzn na mleko sie obudził,i on tak mam,ze trzeba sie z nim jeszcez troche połozyć
a tesciowa tego nie zrobiła i sie obudził na dobre,pirenik mały
razem szliśmy spać o 1.00
pobudka o 8.00 i tez nie chciał mi iść dzis spać
ale jakos sie udało
pamietam,ze jakoś po 2-ich urodzinach igor tez juz nie chciał mi spać w dzień
takze pewnie na wiosne juz nie bedzie spał w dzien