Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 00:53

jak zobaczyła jedną akcję to sama stwierdziła że jak na niespełna 3latkę to ma bardzo silny charakter :ico_szoking:
no właśnie to jej charakter a nie wina w Twoim wychowaniu.
Tylko ktoś ją musiał tak ukształtować :ico_noniewiem: Znikąd to się nie wzięło :ico_nienie:
Ech...staram się najlepiej jak potrafię. Może rzeczywiście mała z tego wyrośnie. Mam nadzieję, że Tymek będzie miał lżejszą fazę buntu niż Jolka :ico_sorki:
e tam Maks też przy cycku głównie zasypia. I tak sobie pomyślałam że nie ma sensu go uczyć spać w łóżeczku żeby sam zasypiał jak na noc i tak ze mną śpi. Wiem wiem szukam wymówek by nie uczyć go zasypiać samemu :-D
Nocki mamy takie same ale i tak staram się żeby mały zasypiał sam. Przed chwilą się obudził na pierwsze karmienie nocne to przeniosłam go do naszej sypialni, nakarmiłam i odłożyłam tam do jego łóżeczka i śpi dalej. Ale kolejna pobudka na karmienie skończy się już u nas w łóżku :ico_noniewiem: Jakoś tak zimno, ciemno i nieprzyjemnie się karmi w nocy na siedząco :ico_oczko:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 01:02

Tylko ktoś ją musiał tak ukształtować :ico_noniewiem: Znikąd to się nie wzięło :ico_nienie:
wasze geny :-D
ja to widzę po tej siostrzenicy, siostra na nią krzyczy za coś tam coś rozwali popsuje lub coś tam a ona to kompletnie olewa. A jak np Tomek rozleje picie to prawie już płacze że będziemy krzyczeć na niego a nigdy nie krzyczymy na prawdę sporadycznie. I widzę ogromną różnicę między nimi. Tomek jest tak wrażliwy i tak się zachowuje jakbyśmy w domu non stop darli się na niego bili lub nie wiem co. Z kolei Lenka jak by w domu wszystko jej było wolno. A to na nią bardziej krzyczą. Więc wg mnie to geny :ico_haha_01:

Dobra 24 już lecę spać papa do jutra. Rano jadę do ortopedy z Tomkiem w tamtym roku na bilansie 6 latka pediatra wysłała do ortopedy że Tomek ma skoliozę no i lekarz powiedział że nie jest duża żeby za rok się pojawić no to pojawiamy. A żeby było śmieszniej to pojutrze idę z Maksiem na usg bioderek do tego samego ortopedy tylko do innej przychodni :-D :-D :-D Facet dejavu dostanie haha

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 01:12

Dobra 24 już lecę spać papa do jutra.
Racja...siedzimy po nocach niepotrzebnie a potem narzekamy (przynajmniej ja) że się wyspać nie mogę :ico_puknij:

Gosia powodzenia u ortopedy.

Ja na jakieś zakupy muszę rano skoczyć bo lodówka świeci pustkami.

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 10:26

podziwiam Was, że możecie tak długo siedzieć w nocy. Ja o 22giej to już łapię drugi sen ;)
no ale ja codziennie wstaję o 6tej , niestety.
Quanchita moja Matylda też miała bardzo zarysowany bunt dwulatka; teraz jest już super, bo ponegocjować można, zawrzeć umowy, no i Ona już o wiele więcej rozumie.

A u nas dziś leje- taki deszcz ze sniegiem :ico_zly:

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 10:58

powiem Wam że ja taksobie własnie myśle że jak smyk jako 6latek będzie miał w szkole problem to niech po prostu dwa lata tą pierwszą klasę robi. Tylko czy mu sie nie dostanie od razu "łatka" nieuka? ale nie widze go w szkole za 1,5 roku, eh...

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 11:03

Marta, słyszałam, że 6latki lepiej się przystosowują do nowych sytuacji niż 7latki.
Zresztą Twój syn i tak bedzie mieć lepiej od mojej córy, bo starszy...
Zresztą ja biorąc pod uwagę proces akceleracji nie przejmuję się tym, że Tyską pójdzie rok szybciej do szkoły- oby tylko ta szkoła była na to przygotowana

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 11:28

wiem ze sie czepiłam tego tematu, a;le musze :ico_sorki: jakas jestem na ten temat wrazliwa ..
nie tylko o zdolnosci przystosowawcze chodzi dzieci i nie tylko o przygotowaniue szkoły do 6latów choc to ostatnie wazne bardzo, chodzi o poziom rozwoju umysłowego dziecka które ma 6 cvzy 7 lat, Tośka pisałas że jestes pedagożka?dobrze pamietam?to pewnie jest Ci dobrze znane zagadnienie dojrzałosci szkolnej?dzieci teraz jako 5latkowie powinny miec wproweadzone pewnne tresci z wczesnej matematyki choćby zeby mogły dalej pojsc
co do latek - to u nas najgorsze, w polsce

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 11:44

źle sie wyrazilam, dojrzałosc to dojrzałosc , a matematyka to matematyka, ale m.in. ta wczesna matematyka pozwla przygotowac stan umyslu dziecka, czyli wpływa na jego dojrzałość do szkoły, do nauki, ale oprócz tego wiele innych jeszcze wplywa :-D sorki juz nie będę, zreszta mamy watek z niemowlętami a im jeszcze do matematyki daleko, hm choć .. :ico_oczko: ponoc od malenkiego sie to wszystko kształtuje, od wyczucia rytmow, prawidłowosci hehea czyli nasze maluszki juz w brzuszkach poznały cos z matemtyki hehekołysnae w rytm serduszka itd

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 11:45

już nie bedę przynadzac :ico_buziaczki_big:

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

Re: Letnie dzieciaczki 2012

05 gru 2012, 12:08

Tylko ktoś ją musiał tak ukształtować
a czy Ty Quanchita siębie obwiniasz?eh :ico_nienie: bunt jest wpisany w jej rozwój i jeszcze nie raz bedziemy zalamywac rece, a jak bedzie bunt nastolatka?tak jak Gosia pisze - geny maja tez znaczenie, ale ni eto chce powiedzieć, na Jolke wiele osobb wpływa, Ty, Jej tata, niania, pani w pkolu, dzieci, no środowisko, ale nie to tez chce powiedziec bo nie szukam usprawiedliwienia - idąc Twoim myslenie, dla Ciebie, chodzi o to, że takie zachowania są typowe dla pewnego wieku, u jednych są bardziej zauwazalnych u innych mniej, a rodzic musi na to odpowiednio reagować, ale nie bedzie raczej tak, ze wystarczy 1tydzien oddziaływań, bywa że dużo dlużej, nawet zazwyczaj trzeba po prostu byc konsekwentnym i tyle, efekty nie spadna z nieba i nie blyskawicznie :ico_nienie: ale Ty to wiesz bardzo dobrze, ja Ciebie rozumiem, bo mój synek też miał szał cial w tym wieku..i człoowiek sie zastanawia gdzie popełnił błąd, bo to naturalne ze mama szuka w sobie, bo jestesmy związane najbardziej z dziećmi, ale tak jak pisze Gosia to minie, z tym że trzeba konsekwentnie modelować

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość