Do wigilii..newer...nie wytrzymam. Może ten poniedziałek będzie dobry...zobaczymy.
..mąż strzela fochy ...przeżyje.
Mam wrażenie, że mam troszkę tkliwsze czubki sutków, ale to może kolejne urojenie moje, no i ciągnie mnie w brzuchu, trochę ćmi, tak tępo, podobnie jak na @ ale nie tak samo..i przelewa mi się w brzuchu, burczy.