gabi moj jest na antybiotykach, mimo bolu to narazie mogę na niego liczyć...tylko czasem usłyszę ze on jest na zwolnieniu...
aga widzę ze u dzieciaczkow wczesniej mikołaj przyszedł
a tu moj mały spryciarz
aaa kurde, wkurzyłam się, bo się rozczarowałam tą krajanką pokroić tego nie mogłam, a twarde toto jak.... jak piernik Twoje też takie jest Aga? zamknęłam do puszki i liczę, że zmięknie, a mam jeszcze w planach jeden sernik i roladę makową. no i może jeszcze te popękane kule, jak czasu starczy..,Nostromo pochwal się co już upieklas :)
straszliwie szybko....Dzisiaj sobie uświadomiłam, że za tydzien roczek - nie moge aż uwierzyc, jak to zleciało!
hehe...Martyna tez sie puszcza jak chce brawo bic ale trzyma sie klatą wtedy hehehe
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość