hej mamunie
Nie wchodziłam tak jak pisałam miałam urwanie nononoooo

Urodzinki R miałam gotowania,ale wszystkim strasznie wszystko smakowało a ja sie poczułam miło bo każdy mnie chwalił,że tak dobrze gotuje,fajnie

narobiłam sałatki juz na świeta,wysprzatałam jeszcze raz wczoraj cały dom,pojechałam do kolezanki po pluszaki bo miała dla mnie i mam je w pokoju popowieszałam niektóre tak ładnie na ścianie zapaliłam choineczke i tak mi teraz brakuje w tym pokoiku tylko łóęczka i mojego dziciątka ahhh,dzis mąż mówi,ze mam nic nie robić a mnie energia znowu roznosi i co teraz?

jakies wicie gniazda mi sie zaczyna czy co?
Wy tutaj o wózkach,nie wiem dlaczego od samego poczatku pisałam wam,ze ja jakas przesądna jestem i póki nie dowiem sie płci i nie bede miała badania połówkowego tego 7 stycznia,o niczym nie mysle i nie planuje ciesze sie brzuszkiem,głaskam zaczełam mówić do niego i tyle,nawet bałam się te misie od kolezanki przyjąć

Nie wiem dlaczego tak mam,po prostu,ale wózeczek w razie czego bedę chyba miała od rodzinki razem z łózeczkiem,póki co tylko obstawiaja kogo mam w brzuszku a ja zaczne wyprawke szykowac ok lutego dopiero...Nie myslcie ,ze jestem jakaś inna,no tak mam bo jak kiedys wziełam od kolezanki skarpeteczki bo stwierdziłam,że jak zajde w ciąże dam je mężowi to trwało to 4 lata w koncu z płaczem wyzuciłam te skarpeteczki z mieszkania a za miesiac byłam w ciąży,moze dlatego teraz tak sie boje,ooo maluszek dał mi znać
Małgorzatka
Kochana mineło mi po lekach i moze tych sliwkach i pomelo,ale teraz co drugi dzień ide poządnie do ubikacji i w końcu mogę znowu ciążą sie cieszyć

Ale było juz bardzo źle
tibby ojj leci czas..dla synka :ico_buziaczki_big:
mój 3 stycznia będzie miał 4 latka, jak ten czas leci
fajnie tak ze stycznia,ja tez jestem ze stycznia tylko z końcówki
Dziewczynki proszę podajcie mi swoje daty porodów bo chciałabym zrobic ładne suwaczki na pierwszej stronie a tego mi brakuje a nie pamietam wszystkich 