Witam ...chcialabym sie Was poradzic bo mam metlik w glowie...
Dzis sie dowiedzialam, ze brat mojego meza zdradza swoja zone ....
Jestesmy sobie wszyscy bardzo bliscy (czyli ja z mezem I szwagier ze szwagierka)...jak przyjaciele....
Wiem o tym tylko ja ...I nie wiem co powinnam zrobic...tym bardziej, ze urodzilo mi sie niedawno dziecko...
wiem ze mam 3 wyjscia:
1. powiedziec szwagierce I wtedy dojdzie do chaosu- ale nie wiem czy odwazylabym sie
2. nie wtracac sie I zostawic aby wszystko toczylo sie wlasnym tokiem- tu czulabym ze oszukuje szwagierkie... jestesmy sobie naprawde bliskie , sama bym chciala, zeby ktos mi powiedzial o niewiernosci meza a nie przyprawial rogi caly czas
3. powiedziec szwagrowi ze wiem o wszystkim I ma sie zastanowic co dalej --- wiem ze nie mam "jaj" zeby to zrobic
czuje taka gule w gardle ze szok... jestem jeszcze w szoku