Chlopy to chyba tak mają. Mój olewa naukę sikania na nocnik. Nie chce i tyle. Krzywi sie i nie myśli nawet by sam się wysilić i usiąść. Muszę zmuszać.
Mówić też nie chce. Po co.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość