No to smutno faktycznie,miejmy nadzieje,ze jutro nastruj wam sie poprawipóki co brak mi humoru i ochoty na cokolwiek... oprócz jedzenia
Misia moglas tanczyc poki jeszcze jestes w staniewybawiłam się wytańczyłam w sensie wolne bo przeciez skakać nie będę
niby tak ale lekarz nie dal mi na poczatku 100 % pewnosci tylko tak powiedzial ze chyba chlopak bo jakis dzyndzelek jest ale roznie moze byc... mogla to byc pepowina albo cos innegomonika, z tego co wiem, to z chłopca ciężej zrobić dziewczynkę
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere i 1 gość