Życzę Ci, żeby szef był wyrozumiały i przyjął Twój wniosek. Moja kierowniczka pewnie powiedziałaby żebym się zastanowiła nad zmianą pracy. Ona jest strasznym cholerykiem...w dodatku nie ma dzieci więc wielu spraw nie rozumiea propos pracy- napisałam własnie wniosek o indywidualny rozkład czasu pracy- tj. jedną zmianę. Zobaczymy co mi szefo odpowie...
Jak się kogoś bardzo kocha to zapomina się o wszystkim co złe Mój tata też twierdzi że ja byłam bardzo kochanym dzieckiem i wiecznie uśmiechniętym więc Jolka musi być wredna za mężem A ja sama świetnie pamiętam kilka akcji z mojego dzieciństwa...np jak ugryzłam brata w pośladek bo szedł na rower i nie chciał mnie zabrać, albo jak mnie wkurzał i chciałam go rzucić lalką a że nie trafiłam to dziadek dostał i mu skórę rozcięłamz kolei ja byłam bardzo grzeczna mama mówiła że sadzała mnie dawała zabawki i ja tak siedziałam sama i się bawiłam, chciałabym by chociaż jedno dziecko było takie grzeczne po mnie
może i tak ale pamiętam że Tomek dał popalić A kocham go nad życie Ja np nigdy do sklepu nie chodziłam z nim sama bo sobie nie dawałam rady on był wszędzie w przedszkolu ciągłe skargi, więc chciałabym by jednak Maksio nie był za bardzo do brata i ojca podobnyJak się kogoś bardzo kocha to zapomina się o wszystkim co złe
Tośka więc widzę że złożyłaś propozycję nie do odrzucenia A w jakich godzinach się u Ciebie pracuje jakie są zmiany a Ty w jakich chcesz pracować?
Znam takie typy jak Twój i szczerze zazdroszczęKurcze kasiala wspolczuje.tez bym sie wkurzyla.moj to chyba rzeczywiscie jakis ewenement bo w weekend rano bierze malego i daje mi pospac...
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość