hej
Mela śpi w samym pajacu pod kołderką wstajemy w nocy X razy wiec ciagle jest nakryta a mamy ok 19-21*
nostromo jaki cudny Fifi
u nas nie ma opcji by młodą tak zamotać w koc na sanki
jak mieliśmy śnieg to było tak że ja ciągnęłam 2 pary sanek i Mela siedziała na tych z tyłu bo jadąc jako poierwsza wstawała i oglądała sie do Igora co skutkowało spadaniem z sanek
teraz śniegu nie mamy więc chodzimy na nóżkach każde podwórko w sasiedztwie musi odziedzić jak jest nie zamknięta brama
po za tym u nas chorobowo zaczyna się robić pierwsza zachorowałam ja wczoraj to nie miałam siły zajmować się dziećmi dobrze ze R. przejął je ode mnie
dziś już Igor ma 37,7 a Mela kaszle
tylko tego nam do szczęscia brakowało
a odnośnie tortu to ja chciałabym zrobić taki
tzn z biszkoptami bo masę to jakąś inną wymyślę pewnie