dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

11 sty 2013, 23:20

brodzikowa ależ numer...niesamowite...gratuluję i również życze dwoch wspaniałych córeczek :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

13 sty 2013, 15:54

Brodzikowa - moja szczeka lezy na podlodze,wow - jestem w szoku,chyba nawet rownie mocno jak Ty ! Ale jaja - mam nadzieje,ze beda dwie zdrowe dziewusie :)

U nas chorobowo,starszaki zdrowe,za to Szymcio jakies bezobjawowe zapalenie oskrzeli ma - pisze bezobjawowe,bo prawie nie mial kaszlu,czasem w nocy cos,poszlam do lekarza,bo katar dostal lekki,a u nas strasza ta grypa - a tu lekarz mowi,ze jest mega chory i zainfekowany! Mamy antybiotyk+inhalacje. Ale nie marudzi,wreszcie zasypia sam,niestety wciaz ze mna w lizku,bo dwie pobudki na cycusia jeszcze mamy...

zebow brak!

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

13 sty 2013, 22:30

brodzikowa szok !!! gratulacje ... I obys doczekala sie coreczek :! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Asieńka86
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2011, 17:48

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 15:58

czyżby wiosnóweczki wzięły się do pracy po super nowinie Brodzikowej?? :-D
ja wpadam z pytaniami:
1. zaczynam gotować sama jedzenie dla Piotrka- podrzućcie jakieś przepisy, bo rosół, ziemniaki i jarzynka powoli się nudzą :ico_sorki:
2. Piotrek zaczyna wymuszać zasypianie z nami w łóżku, do ok.1-2 w nocy śpi, po czym zaczyna płakać i zasypia dopiero z nami.. M truje mi ciągle, że jak zaczniemy spać z nim to już go nie odzwyczaimy... Moim zdaniem, on chce być blisko nas, ale pewnie też czuje się wygodniej w naszym łóżku- może rozwalać się na wszystkie strony, a w łóżeczku kończy się głośnym uderzeniem o szczebelki... Macie jakieś doświadczenia z tym?
No, a poza tym faza marudzenia i pobudek nocnych znów wróciła, a że trójek nie widać w dalszym ciągu to już nie wiem na co zwalać winę :ico_noniewiem: Coraz częściej puszcza się mebli i stoi sam, a jak chce to i parę kroczków zrobi- jego zaciesz na buźce bezcenny :-D Raczkuje pięknie- po całym domu. Doszliśmy do porozumienia z zasypianiem- tak jak pisałaś dzwoneczku jedna drzemka do max.14 i śpimy od 20.30 do 5.30 ( potem 1-1,5 godziny samodzielnej zabawy w łóżeczku i śpi do 8.30-9 :-) i oby tak zostało :-)
rybka mam nadzieję że już wyzdrowieliście :ico_sorki: o tym bezobjawowym zap.oskrzeli już słyszałam- chrześniaczka moja parę tygodni temu tak miała.. a kuzynki syn z katarem w szpitalu wylądował raz- zapalenie płuc miał- żadnego konkretnego kaszlu, gorączki- nic :ico_puknij:
biniu, asia, dzwoneczek co u Was??

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 16:38

podrzućcie jakieś przepisy, bo rosół, ziemniaki i jarzynka powoli się nudzą :ico_sorki:
ja gotuje Oliwce polendwiczke cieleca z ziemniaczkami, zielonym groszkiem I fasolka odrobine koperku I oliwa - jej to smakuje
Piotrek zaczyna wymuszać zasypianie z nami w łóżku, do ok.1-2 w nocy śpi, po czym zaczyna płakać i zasypia dopiero z nami.. M truje mi ciągle, że jak zaczniemy spać z nim to już go nie odzwyczaimy... Moim zdaniem, on chce być blisko nas, ale pewnie też czuje się wygodniej w naszym łóżku- może rozwalać się na wszystkie strony, a w łóżeczku kończy się głośnym uderzeniem o szczebelki... Macie jakieś doświadczenia z tym
ahhhhh ... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: moja robi dokaldnie to samo :ico_sorki: ukaldam ja do spania w naszym lozku I czekam dopoki nie zasnie I ja odkladam ja spowrotem do lozeczka .. moj T. sam mowi mi, zeby mala spala z nami ale ja sie tak nie potrafie wyspac ... boje ze sie ja uderze ... a tak czy siak jej lozeczko znajduje sie tuz przy naszym lozku, wiec chyba nie czuje sie osamotniona ... smama nie wiem .. musisz sama zadecydowac czego chcesz.. albo spisz z dzieckiem albo nie ! ja czasami wstaje po 2-3 razy w nocy .. I ten sam cykl wiele razy .. czasai mala przesypia noc w swoim lozeczku a czasami sie budzi I chce do nas [/quote]

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 17:02

A ja spałam z Frankiem do urodzenia Uli a teraz śpię z Ulą kocham to i mi tak jest dobrze :579: choś jak mam na 7 do pracy to ciężko rano sie ogarnąć bo jak tylko sie ruszę z łózka to Ula sie budzi ale w nocy wygoda bo dalej ciągnie cyca tylko cycki zmieniam i śpi dalej. Franek śpi z tatą tak ustaliliśmy puki Ula nie bedzie miała 2 lat póżniej kupimy im łózko piętrowe :) tylko czy ja sie odzwyczaję od spania z Ulą :ico_wstydzioch: :)
Ula je wszystko co ugotuję zupy je wszystkie , ziemniaczki z sosikiem , chlebek z masełkiem, no wiadomo smażonego jej nie daje ale praktycznie próbuje wszystkiego .
raczkuje tez już pieknie po calym domu wstaje wszedzie i to jest problem bo sie gnida mała puszcza i leci :ico_olaboga: oczy trzeba mieć wszedzie ojjj teraz to sie dzieje :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 17:59

czyżby wiosnóweczki wzięły się do pracy po super nowinie Brodzikowej?? :-D
Ja mam mieszane uczucia, raz bym chciała drugie, za chwilę przeraża mnie siedzenie w domu z dwójką dzieci, za chwilę mam wyrzuty że za mało czasu poświęcam Cezaremu bo teraz dużo pracuję.

Co do jedzenia, to młody wcina już prawie wszystko, np. filet z kurczaka na patelni grillowej przypadł mu do gustu, ryby wszelkiego rodzaju na parze, zupki: pomidorówka, kalafiorowa, rosół, krupnik, ryż z jabłkami na deserek, gryzie ładnie chlebek, tylko jednak ta alergia na mleko znowu dała o sobie znać. Podałam mu jogurcik gotowy z bobovity i narobiłam, rozwolnienie, wysypka.

No i mogę powiedzieć, że już normalnie świadomie chodzimy. Bez chodzików, pchaczy i innych wspomagaczy. Cezary wstaje, potrafi się zatrzymać a nawet podnieść coś z ziemi i dalej maszeruje. Nadal się czasami przewraca ale już coraz mniej.

Cezary za to nie potrafi nadal z nami zasnąć. Śpi sobie w osobnym pokoiku i teraz mam problem bo 1 lutego jedziemy nad morze do znajomych i będziemy musieli w jednym pokoju nocować, nie mam pojęcia jak przetrwamy te kilka nocy.

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 23:17

Witam :-)
a w łóżeczku kończy się głośnym uderzeniem o szczebelki... Macie jakieś doświadczenia z tym?
kochana Patryk non stop wierci sie podczas snu i nie raz miał pierwsze spotkanie ze szczebelkami. a jak ze mną śpi to ze ścianą

a co spania z dziećmi to u mnie tak samo jak u asib ja też z Dawidkiem spałam do czwartych jego urodzin. Było to tak ze mi jako niemowlak też budził sie bardzo często...najczesciej starałam sie go znow usypiac i odkładac do łożeczka ( no bo przeciez tak piszą mądre poradniki)...ale jak poszłam do pracy, to bywało że zasypiałam prawie na stojąco...i dlugo bym tak nie pociągneła...i zaczełam po pierwszej pobudce brać go do nas a z nami spał jak zabity...i moglam wtedy jakoś funkcjonować...Gdy skończył dwa latka kupiliśmy mu tapczan, i tam zasypiał, ale po kilku godzinach i tak przechodził do nas....i tak było do 4 -tych urodzin...a teraz śpi tylko z tatą...heheh...a ja z Patrykiem hehe :ico_haha_01: . Choc też planuję kupić łóżko piętrowe i jak skończy Patryk dwa latka przenieśc obu chłopców do ich pokoju, ktory stoi pusty :ico_noniewiem:

...a Patryk tez do pierwszej pobudki spi w łożeczku a potem biore go do siebie, bo nie chce mi sie ponownie go usypiac. Ale ja tez kocham te chwile...bo jak to ma być moje ostatnie dziecko to chce sie poprzytulac na maxa :-P .


binius brawa dla dzielnego Czarka :ico_brawa_01:
za chwilę mam wyrzuty że za mało czasu poświęcam Cezaremu bo teraz dużo pracuję.
zawsze będą jakieś obawy...ja tak miałam gdy poszłam do pracy jak Dawidek skończył roczek...a nie było mnie w domu po 13 godzin...ale powiem Ci szczerze ze wtedy wiecej mu uwagi poświecałam niz teraz bo wtedy tęsknota była duza...a teraz mam czasem dość swoich dzieci...teraz chce do pracy...a jak pojde do pracy to znow będę mocno tęsknić...bo znow 13 godzin poza domem będę. I nigdy nie będziemy do końca zadowolone...takie jest życie :ico_oczko:
a jak chce to i parę kroczków zrobi-
samodzielnie czy przy meblach???

ryba trzymaj sie dzielnie!

a... i zaczęłam od poniedziałku ćwiczyc z moimi zimoweczkami z tranerka Ewą Chodakowską. Mam ogromny zapał...i mam nadzieje ze szybko nie minie :-D

...i powoli szykujemy sie do roczku...będziemy robic 27 stycznia...już rodzinka jest zaproszona :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 23:23

asienka - ale Piotrus szybki! Juz chodzic chce?! Wow. Co do spania razem,to ja sie nie wypowiem,ja sie poddalam - maz spi w drugim pokoju,a ja z Szymkiem :) Jedzonko,hmmm mielone drobiowe mozesz mu zrobic - takie pulpeciki. Moj wciaz na papkach jedzie :piers z kury + brokul,marchew,szpinak,dynia,ziemniak i wciaz mu zmieniam sklady,zeby nudno nie bylo :P On najbardziej lubi dynie z zolteczkiem i kleikiem ryzowym :)

A z chorob,to troche mialam stresu,bo maly po 4 dniach brania antybiotyku dostal goraczke 38,5 stopnia i tak cale 3 dni,a dzis od rana wysypka na brzuszku - wiec zaliczylismy trzydniowke :)

No i chyba widac juz zabki,ale jutro w swietle dziennym zobacze !

Asiab - my tez dalej ns piersi,temu tak nam wygodnie,ze razem spimy :P

biniu - super,gratulacje dla Czarka!

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

16 sty 2013, 23:25

dzwoneczek - no wlasnie cos tam czytalam o tych treningach,ale jak mam wciaz opory,bo kilka podskokow u mnie i juz mam mleko na bluzce,mimo wkladek i mnie to wkurza!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość