skąd ja to znam ale my mamy zasadę że raz na jakiś czas robimy przegląd i część wyrzucamy.Wszystkie rysunki są cenne :) )
Byłam dziś rano u dyrektorki zmienić umowę, a po południu poszłam poinformować wychowawczynię że Martyna będzie od lutego chodzić tylko do 13-tej.
do tego porozmawiałyśmy o postępach Martyny itd. Rozmawiałyśmy o diagnozie i faktycznie teraz po półroczu jak rodzic chce wiedzieć to ona go informuje, ale tylko ustanie. No i ja też dowiedziałam się co nieco o mojej Marti. Dała mi pani również kilka rad jak postępować z Martyną. Bo Martyna chce już umieć czytać i zna litery ale drukowane, a teraz chce jeszcze pisać... i mamy absolutny zakaz pisania liter drukowanych. Pani zobowiązała się że jutro zrobi dzieciom pogawędkę na ten temat, żeby Martynka mnie nie gnębiła w domu bo jednak słowa pani bardziej się liczy w tej kwestii.