dzwoneczku, no więc dziś byłam na kolejnej wizycie i waga pokazała ogółem okrągłe 10 kg mniej

a wiem, że byłby dużo lepszy efekt, gdybym pilnowała jak należy

no ale tak jak mówię - a to torcik urodzinowy, a to już o tłustym czwartku myślę...

ale i tak mam satysfakcję, tym bardziej, jak coraz więcej osób mówi mi, że widocznie jest mnie mniej

to naprawdę daje kopa

i jeszcze ten syndrom, na który cierpię od niedawna - syndrom Chodakowskiej

coś czuję, że będzie bikini w te wakacje
Filipowi wylazły dolne czwórki, nareszcie, może się trochę uspokoi
