
w szpitalu nam troche zeszlo, potem obiad i ehhh ja z tego wszystkiego dzis zapomnialam pojsc do kosciola

Ale ja cos czuje,ze córeńka będziekto siedzi moim w brzuszku to zobaczymy na usg
to najwazniejszeteraz z pleckami ok. czasem coś zaboli, ale da się przeżyć
a co to?ból był przy waleniu kita
mi też by się więcej ruchu przydało, bo ja prawie wszędzie autem jeżdżę, no teraz Szymek chory, ale jak wyzdrowieje, to będziemy codziennie na spacerek chodzićByłam na spacerku godzinnym od 3 dni robie taki spacer i lepiej od razu jakoś i lzej,dobrze robi jednak powietrze i ruch
No właśnie ja sie tak zaniedbałam, przed ciążą i jak mi jeszcze tak brzuszka nie wywaliło to chodziłam tak codziennie,potem robiło mi sie coraz ciężej to starałam sie oszczedzać i wiecej lezałam zaczełam tyć i własnie puchnąć,stwierdziłam,ze póki będę w stanie będę nadal chodziła na takie spacerki i 3 dzień dziś i juz jest różnicami też by się więcej ruchu przydało, bo ja prawie wszędzie autem jeżdżę
ahhhaaaKitką- nóżką znaczy się- u nas się mówi na nogi kitki.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość