Letnie dzieciaczki 2012

[Mamusia28]

Kasia to pewnie będą chcieli was obciążyć za wszystko:/
Szok - jestesmy z TOBA!

[gosia888]

Kasia tak mi przykro Najszczersze wyrazy współczucia [*][*][*]

[Qanchita]

Kasiala mocno przytulam

[gosia888]

hej dziewczyny
Dzisiaj Maksio wstał o 6:50 a w planach mamy szczepienie, chociaż powiem wam że rano kichał i miał fluki dosyć mam chorób teraz siedzi na podłodze ale już jęczy znaczy znudziło mu się

[Qanchita]

Gosia Tymek też już przed 7 się obudził...ale co się dziwić jak zasnął godzinę wcześniej niż zwykle.

powiem wam że rano kichał i miał fluki dosyć mam chorób

Oby nie
Ja chyba bym szału dostała jakby Tymek na nowo zaczął kaszleć

Dzisiaj niania wpadła na kawkę z rana. Pokazałam jej co gdzie jest bo w środę ruszamy już na całego
No i 900 zł chce. Mam nadzieję że damy radę ...trzeba będzie pasa zacisnąć
Trochę mi tej kasy żal bo w okolicy wszystkie koleżanki płacą po 600zł ale z drugiej strony to nasza niania jest już sprawdzona i jestem spokojna że będzie im razem dobrze. Jolka kocha ją (prawie) jak mamę więc Tymek też da radę...zresztą widać że ciocia mu nie przeszkadza:)

[Tośka_30]

Quanchita, ale niania bedzie tez czasem opiekować się Jolką, prawda?
To mało bedziecie płacić. U mnie za taką opcję najmniej trzeba liczyć 1200 zł.

Kasiala bardzo współczuję, to przykre jakkolwiek by nie było w relacjach między Wami...

Madleine to nie możesz mieć więcej dzieci niż dwoje jeśli zdecydujesz się na tatuaż ( po jednym nadgarstku na dziecko )

Gosia i jak? po szczepieniu?

[gosia888]

a właśnie madeline apropo tatuażu musisz być sprawiedliwa kolejne dziecko to kolejny tatuaż

Byłam u lekarki Maks jeszcze kaszle każe mu dawać coś wykrztuśnego będę dalej robiła inhalacje z mucosolvanu bo najlepiej po tym odkaszliwał, na szczepieniu ok zaszczepiłam na pneumokoki prevanem 13 czy jakoś tak, 260zl zapłaciłam no i na żółtaczkę szczepiłam.
Waży 7850 przez 39 dni przytył 450 gram lekarka mówi że ładnie w normie. Wzrost 70cm ostatnim razem było 69 więc sama nie wiem, no i liczone nie tą metodą madleine tylko jak dorosłego człowieka.

Tośka a gdzie Ty mieszkasz? Bo to chyba od regionu Polski się płaci. Ja w sumie sama nie wiem ile będę płaciła. Ale niańkę chcę na 10 miesięcy od września do czerwca więc mam nadzieję że damy radę w wakacje moja mama posiedzi a jak Maksio będzie miał 2 lata to chce go dać do przedszkola już.

[Qanchita]

Quanchita, ale niania bedzie tez czasem opiekować się Jolką, prawda?
To mało bedziecie płacić. U mnie za taką opcję najmniej trzeba liczyć 1200 zł.

Co do Jolki to jak ja mam drugą zmianę (tylko 5 dni w miesiącu) to miał ją odebrać mój tata z p-la (albo wcale nie miała chodzić) i miała te kilka godzin z dziadkiem siedzieć póki mąż nie wróci ale niania sama zaproponowała że ona chętnie się nią zajmie ( też tęskni za nią). No i ja wiem że w dużych miastach biorą więcej bo np w Poznaniu od 1100zł w górę (moja ciocia dostaje 1300 ale też gotuje dla tego dziecka). No i nianie często pracują po ok 9 godzin dziennie bo jak rodzice pracują po 8 h i jeszcze dojazd...
A u nas niania jest średnio 6 godzin dziennie bo mąż pracuje od 9 i do 8:30 on jest z dziećmi a ja max o 15 jestem w domu.
Ja powiem szczerze że znam płace nianiek w okolicy bo sporo koleżanek ma też małe dzieci i płacą 600zł (niektóre nianie jeszcze dzieciom gotują).

Madleine to nie możesz mieć więcej dzieci niż dwoje jeśli zdecydujesz się na tatuaż ( po jednym nadgarstku na dziecko )

Ma jeszcze kostki u nóg

Ale niańkę chcę na 10 miesięcy od września do czerwca więc mam nadzieję że damy radę w wakacje moja mama posiedzi a jak Maksio będzie miał 2 lata to chce go dać do przedszkola już.

Gosia a dostanie się tak wcześnie do p-la? Bo wiem jak Jolkę zapisywałam to nigdzie nie chcieli od razu zapisać, tylko na samym końcu listy rezerwowej bo za mała (a miała 2lata i 7 mieś). Na szczęście otworzyli drugi oddział więc cała lista rezerwowa się dostała No i warunek konieczny że dziecko jest już samodzielne. Chyba że żłobek masz na myśli?

[gosia888]

Gosia a dostanie się tak wcześnie do p-la?

wiesz ja myślę o tych prywatnych przedszkolach. Tylko że u nas prywatne też są dofinansowywane i nie są drogie. Teraz rozmawiałam z taką znajomą jej córkę przyjęli jak miała rok i 9 miesięcy do ukończenia 2,5 roku płaciła 100zł więcej niż inne dzieci czyli wyszło ją to ponad 400zł. A i mówi że nie było problemu z przedszkolem problem był że dziecko jeszcze w pampersie było i te przedszkole jako jedyne zgodziło się z pampersem wziąć. Po za tym ta reforma już wejdzie w życie więc jeszcze więcej przedszkoli będzie przyjmowało dzieci żeby nie upaść więc tym się nie martwię. Bardziej martwię się czy się zaklimatyzuje.

[Mad.]

gosia, a te dofinansowanie to jakie ? Gdzie mogę o nim poczytać ?