u nas jak się karmi to ma się za darmo i łózko i obiad:)Gosia jak ja leżałam z Antosią na zapalenie płuc, to nie miałam łóżka. We własnym zakresie musiałam sobie zorganizować pryczę lub leżak ogrodowy, a mało tego płaciłam za pobyt z dzieckiem na oddziale 7 zł/dz. Także w nie każdym szpitalu jest kolorowo.![]()
![]()
A jak się nie karmi to płaci się za łóżko i obiad 27 zł/ dzień
Zdrówka wszystkim chorowitkom życzę
A ja dziś zła na maxa jestem - dostałam odp w sprawie mojej jednej zmiany z pracy i co... mam zgodę na 1 miesiąc tylko; szef zaznaczył, że jak nie mam z kim dzieci zostawić to mam skorzystać z urlopu wychowawczego, albo wrócić na pół etatu

tak więc zaczynam szukać pracy bardzo intenywnie