No właśnie wisnia, u nas podobnie z takimi akcjami.
Ale wiesz co, dzieci mówiące też płaczą Ja tam się nie przejmuję za bardzo czy ludzie się patrzą. Skoro widzą, że dziecku nic sie nie dzieje, to co im do tego.
Znowu się spotkałam z panią logopedą. Ale fajna kobietka. Teraz już tak mniej oficjalnie gadałyśmy, bo wśród innych mam.
Spytałam, czy jeśli maluch zacznie gadać później, np koło 3 urodzin, to czy to oznacza, że będzie dłużej mówił niepoprawnie, źle wymawiając głoski. I tak zwykle się dzieje- tak mi powiedziała.
Dała mi zestaw ćwiczeń buzi dla Milenki. Właśnie po to, by jak zacznie mówić, jednak buzia była wyćwiczona.
Wisnia, może Ci zeskanować i wysłać na maila??