U nas dziś kolejna nocka tragiczna Kuba się budził co chwile z płaczem i nie chciał spać chyba czwórki zaczynają go na dobre meczyć bo dziąsełka sa meeega nabrzmiałe i wstał oczywiście skoro świt a teraz już sie pokłada ale może wytrzyma jeszcze trochę to by z ciocia na spacer poszli i w wózku by pospał

Ja dziś przeglądnęłam buty Kubusiowe i się okazuje że trzewiki które kupiłam na jesieni takie na wyrost są za małe i musimy sie rozgladnac za bucikami na wiosnę jutro mam wolne to podejdziemy sobie do CCC zobaczyć co tam mają ciekawego