ziolo myslalam dzis caly dzien o Tobie jak tam Twoj maz.... ufff dobrze ze badanie nic nie wykazalo

niech i tak sie Twoj maz oszczedza i zdrowia dla niego ! i oczywiscie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
tibby super te plony. tez planuje zasiac sobie rzezuche
donatka spokojnej nocy Ci zycze i mam nadzieje ze Szymcio szybko wyzdrowieje. ah te chorobska
Malgorzatka super wiesci u Ciebie po wizycie

malutko wazysz i tyci tylko przytylas? jak ty to robisz
mi waga caly czas idzie w gore choc mi to nie przeszkadza ale troche jakos tak mi dziwnie z tym czasem
co do jedzenia to ja non stop cos jem

jak nie owoce to jogurty,paczki, drozdzowki czy jakies bulki slodkie i teraz slodycze poszly tez w ruch batony, cukierki, ciastka, czekolady poprostu masakra jakas non stop podjadam i mi malo

w barku to nie dlugo chyba zawiasy sie zepsuja od tego mojego podchodzenia i podjadania slodyczy

maz juz czasem mnie kontroluje bo ilez mozna jesc ale mi ciagle malo
co najgorsze to juz 2 dzien nie zalatwialam sie odkad we wtorek mnie tak wymordowala biegunka ehhh mam nadzieje ze w koncu sie zalatwie bo czuje sie taka ciezka
maz pojechal do pracy i kolejna noc bez niego

ale w koncu weekend ma caly wolny dla nas to choc tyle pocieszam sie tym
Milej i spokojnej nocki Wam zycze