JA to dzis juz poprostu wymiekam na calego

dziesiejsze zakupy mnie juz totalnie ywmeczyly ze jutro to chyba nawet nosa nie wystawie na zewnatrz

jestem taka obolala ze

nogi jak balony, plecy bola, brzuch ciagnie juz ledwo daje rade
choc dzis nie poszalalam za bardzo bo malo co kupilam dla Patryka ale pochwale Wam sie co dzis kupilam
takie pieluszki flanelowe
czapunie na wyjscie ze szpitala mam nadzieje ze bedzie dobra
iii lancuszek do smoczka bo nie moglam sie oprzec
Oprocz tych rzeczy to jeszcze kupilam OCTENISEPT w aptece i dokupilam pampersy w rossmannie babydream new born o takie
ponoc sa dobre tylko nie wiem czy te czy inne te rossmanowskie ale wzielam te bo kosztowaly 11,99 zl wiec pomyslalam ze czego by ich nie wziasc i wyprobowac. wczesniej kupilam pieluchy z Pampersa ale one sa drogie zeby je za kazdym razem kupowac wiec wyprobuje te i zobacze jesli beda dobre to bede te kupowac no chyba ze jeszcze inne wyprobuje i sie okaza lepsze to sie na inne przezucimy. choc moj maz i tak stoi przy tym zeby uzywac zamiast pampkow to pieluchy tetrowe wiec jak bedzie w domu siedzial na wolnym to niech uzywa ja bede pampersow uzywac bo nie mam zamiaru potem stac i prac te obsrane pieluchy tetrowe.

ja za wygodna jestem
anza u nas w szpitalu dziecko ubiera matka jak wychodzi z nim do domu a nie jakas polozna czy pielegniarka.

za 22 tydz.
super brzuszek
misia no ja juz wole miec wszystko kupione i niech sobie to lezy w domu bo ja to juz ledwo daje rade chodzic a jakby mi przyszlo w kwietniu to wszystko kupowac to chyba bym nie dala rady tak latac po sklepach a moj maz to w ogole sie nie zna i nie lubi chodzic po sklepach wiec ja sama wszystko kupuje maz tylko potem oglada
no to sie wysiedzialas na tych warsztatach. ale przynajmniej posluchalas duzo waznych rzeczy i jeszcze te prezenciki na sam konice super
tibby lozeczko i wozek LUX !
Ja z ubranek to wlasnie sporo mam pajacy i bodziakow i z krotkim i dlugim rekawkiem. zaledwie kilka mam kaftanikow i spiochow. no i mam tez sporo takich pol spiochow. i pajacy bez stopek.
Juz podjelam decyzje w co ubiore malego ze szpitala jak bede wychodzic. nowego ubranka nie kupilam wezme takie jakie mam w domu i tez bedzie

a tesciowej powiem zeby nie kupowala a jak bedzie jej nie po nosie to co wymysle zeby jej przykrosci nie robic
tez albo w rozek zawine albo w kocyk i do fotelika sie wlozy. nie mamy daleko do szpitala zaledwie 3 ulice od mieszkania wiec dziecko nie bedzie nie wiadomo ile jechac zgrzac sie nie zgrzeje i zmarznac tez nie zmarznie.
donatka ale mi smaka zrobilas na gofry

zjadla bym ojjjj i to bardzo
