Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających cz.3

[MmartaA]

Dobry wieczór wam ? :) jak dzień mija ? :)

Ja objadłam się właśnie ciachem czekoladowym i popiłam kawką mniam mniam :D:D

[atka_1987]

hej dziewczynki. wpadlam zobaczyc co slychac na forum,a tu takie nowosci :P
kamilka- GRTULUJE - spokojnych 9 miesiecy.
ja niestety znowu musze odlozyc starania, mam nadzieje ze w tym roku jeszcze do nich wroce.
buzaiczki

[Małgorzatka]

atka, czekamy ! Wracaj!

[Arwen1988]

Witam dziewczyny! Czytam sobie wasze rozmowy i stwierdziłam, że się przyłączę Mam nadzieję, że wasze pozytywne myślenie i na mnie wpłynie dobrze :) Moje staranka rozpoczeły się w listopadzie. Miesiąc kwasu foliowgo i do roboty, w ciążę zaszłam w pierwszy cyklu. BYłam najszczęśliwsza na świecie jak zobaczyłam 2 krechy na teście, niestety jeszcze tego samego dnia zaczęłam krwawić. Oczywiście lekarz, leki, odpoczynek. NIestety się nie udało i na początku stycznia poroniłam moje dzieciątko. Pozbieraliśmy się z mężem, odczekaliśmy do kolejnego okresu i do roboty. Mineły 2 cykle i niestety do tej pory nic z tego. Tłumaczę sobie, że 2 miesiące starań to chwila, ale wiecie jak jest, chcialoby się już teraz happy endu. Czekam na moje upragnione dzieciątko i mam nadzieje, że forum pomoże mi się uspokoić i nie szaleć negatywnie za bardzo. Pozdrawiam starające się Panie :)

[moni26]

właśnie dziewczynki jak tam starania? pracujecie ostro

witam kolejną kobietkę

[iw_rybka]

arwen witaj !

[Arwen1988]

Dziewczyny, mam pytanie techniczne. Jestem po miesiączce i zbieram siły na kolejne staranka. Tylko jak to jest z częstotliwością? Codziennie? Czy raczej co drugi dzień? Podobno lepiej, żeby plemniczki miały czas dorosnąć, ale jaka jest wasza opinia. Sorry, jeśli ponawiam temat przedyskutowany

[iw_rybka]

zdecydowanie co drugi dzien I na luzie,kochac sie,a nie zapladniac,a nagroda bedzie wspaniala

[Arwen1988]

Śliczne te Twoje nagrody Też liczę na takie Jak się pierwszy raz staralam to zupełny luz był (będzie to będzie, nie to nie, mamy czas) - efekt był już w pierwszym cyklu. Po poronieniu wiadomo - jakiś tam wewnętrzny stres jest. Może nie czy uda mi się zajść, ale raczej czy jak zajdę to będzie dalej ok. Powoli robię się spokojniejsza więc będzie dobrze - MUSI

[iw_rybka]

nam sie tylko corcia w 1 cyklu udala,chlopcy kazali dluzej na siebie czekac,starszy po 6 cyklach,a najmlodszy dopiero w 8 cyklu,a w 7 byly dwie kreseczki na tescie,ale dzidziusia nie bylo.
No ale teraz mam wymarzona trojeczke i jest fajnie :) Tobie tez takiej zycze.