Melduje sie dzisiaj
od rana nie mialam czasu tu zajrzec bo bylam na zakupach z mama i siostra i tak prawie pol dnia mi zlecialo.A dzis u nas taka piekna sloneczna pogoda i cieploooo
ze az zal w domu siedziec. teraz cos sie zaczyna tak jakby chmurzyc i cos mi sie wydaje ze moze pod wieczor popada cos niestety ale lepiej zeby nie. teraz musialam tez szybko zrobic obiad bo maz na 2 zmiane wlasnie pojechal wiec zeby sobie chlopina zjadl. od tego lazenia dzisiejszego stopy tak spuchniete ze teraz trzymam je w gorze zeby troche to wszystko zeszlo, splynelo bo niebawem mam isc po siostrzenca do przedszkola bo siostra nie moze go odebrac bo korepetycji udziela i mnie poprosila zebym smyka malego odebrala. a ja juz ledwo chodze tak mnie stopy bola ale jak chwile odpoczne to moze mnie juz nie beda tak bolec i dam rade jeszcze go odebrac
Od wczoraj mnie cos tez czysci
niby nie jem nic co by moglo mi zaszkodzic a jakiejs takiej biegunki dostalam. troszke poboli brzuch ale po wyproznieniu sie juz wszystko wraca do normy. troszke mnie to martwi
dzisiaj tez malo co czuje ruchy malego. od rana tak jakby caly czas tylko spal. troche cos go czulam ale nie na tyle dlugo i dobrze zeby mnie teraz to nie martwilo
siostra niby mnie uspokajala ze to normalne bo dziecko teraz wiecej spi ale ja jednak sie martwie troche
w poniedzialek mam wizyte u ginka to mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. moze tylko dzisiaj taki leniwy dzien ma moj synek a jutro juz wiecej pofika zebym wiedziala ze wszystko jest dobrze z nim.
od wczoraj tyle naskrobalyscie ze bylo co czytac i teraz sprobuje odpisac kazdej z Was cos
jenny za 5 kawiatuszek
ehhh czekalam na lepsze wiesci z wizyty a tu takie smutne przynioslas
kochana trzymaj sie jakos dzielnie
lez duzo i jesli lekarz kaze zastanowic sie nad zaszyciem to rob to co on kaze w koncu jest lekarzem i tez wie co bedzie dla Was dobre choc wiadomo nigdy nie ma 100 % pewnoscie ze bedzie ale trzeba byc dobrej mysli ze wszystko sie skonczy pomyslnie czego bardzo Ci zycze i kciuki mocno trzymam
oczywiscie tez oby wyniki posiewu wyszly dobrze
jejjjjj ale sie porobilo
smutno jakos tak teraz
tibby super ze na wizycie wszystko OK.
malutko przytylas
za skonczony 28 tydz. pedziesz oj pedzisz z tymi tyg.
z tymi numerami tel. to fajna sprawa
dopisze sie tam do tabelki
martus oj zlecialo zlecialo
ja tez pamietam jak Ty sie jeszcze niedawno pakowalas i razem z Toba wyczekiwalysmy porodu Twojego a teraz przychodzi kolej juz niebawem na mnie
staram sie nie stresowac bardzo porodem ale nie raz tak sie nie da
anade trzymaj sie kochan dzielnie
widze ze tez mialas ostatnio duzo strachu ...
odpoczywaj duzo i zagladaj do nas czesciej pisz co u Ciebie.
misia widze ze tez mialas ostatnio sporo przezyc z tymi biegunkami i wymiotami
oby juz sie nie pojawily
Mi tez juz coraz to bardziej ciezko
ale daje rade jeszcze
u mnie to wyglada tak ze jak juz sie rozchodze to moge chodzic ale jak na chwile siade i potem mam znowu wstac i gdzies isc to juz gorzej
no i gdyby stopy pod spodem z tego chodzenia tez tak nie bolaly bo sa cale obrzekniete to moze by bylo inaczej ale oby do maja
poza tym
misia ja sie czuje dobrze. tylko brzuszek leci coraz to bardziej w dol i zle sie siedzi czy w ogole wykonuje codziennie jakies czynnosci w domu