hej mamusie,jestem jestem!
Trzymamy się nadal z Milenką i nie wychodzimy na pewno do 7 maja
Ale dziecko już tak mi daje popalić,ze masakra jak mąż dziś wrócił z nocki to ja byłam zapłakana bo nie mogłam oddychać i zgaga mnie okrona złapała,wystraszył się bidulek,ale juz nie dałam rady cała noc nie przespana mała nózkami mi na żołądku cos okropnego a brzuch nie opada
Moniczko kochanie a tak czułam,trzymam baardzo mocno kciuki aby szybciutko poszło,jej bedziesz juz syneczka tulić
Małgosia jednak przeczucia cię nie myliły,gratulacje syneczka zaraz lece zmienić ci suwaczek
kaczorek za 37tc jeszcze troszke i my rodzimy
zioło za 26tc
leci niunia,leci
donatka jej to juz 30tc
mamo,ale bomba
tibby Ale powiem ci,ze Twój synek to bedzie podbijał serca kobiet
ładniusi sie robi chłopczyk