Witam wieczorową porą...
Już minęło dwa tyg pracy , i powiem wam szczerze ze tego mi trzeba było...ja tam odpoczywam...czas pędzi w pracy, dużo sie dzieje i na razie nie zdążyłam zbytnio zatęsknić za domem, za dziećmi .
Mad dziekuje za pamięc . Patryk w pierwszym tyg gorączkował, nawet prosiłam o wizytę domową...ale okazało sie ze to tak jak u was dziewczyny gorączka była przez zęby...i mamy już 16 ślicznych perełek. Jest grzeczny...tak mama mi mowi, wstaje najczęsciej o 5 -tej rano , mimo ze ja zegarek nastawiam na 6-ta . ma jedną drzemkę, śpi mniej wiecej 1,5-do 3-ech godzin. większość dnia spędzają z babcią na podwórku...jak wszystkie szkraby uwielbia przebywac na świeżym powietrzu. jest wulkanem energi!
Agasio teraz dopiero zastanawiam sie kiedy masz czas jeszcze na naukę po pracy...wielki szacun!
margolcia powodzenia w nowej pracy. Trzymam kciuki aby było wszystko ok!
gabi dwa razy wakacje w ciągu roku....super...!!!
kaja jeszcze jestes na urlopie ? Odpoczełas troszeczke?
Plany na majowke owszem mam . 1 maja mycie okien, moze po wybierzemy sie na spacerek rodzinny hihi . 2 maja mam do pracy , 3 maja albo grilujemy albo wyjazd do teściow. A sobota...nie wiem czy bede miała wolną. I tak oto majówka mi minie bezpowrotnie
Buziaczki :ico_buziaczki_big: