witam po dlugiej przerwie... widze ze tu pustki watek umiera smiercia naturalna
u nas wszytstko ok ,,,oliwka juz chodzi i rosnie :)
No właśnie nie Ja już nie wiem co robić. Wtedy, 2.05 było ok, lekarka była zszokowana że tak wyzdrowiał. Dostał witaminy- multivitamol i p-w alergiczną hitaxę. BYło ok kilka dni, 6.05 już dostał katar, ma go do dziś. Na dworzu leje się jemu z nosa, w domu ma zapchany, psiknie gęsto czasem (no ponoć typowy alergiczny katar), wczoraj znów kaszel doszedł, taki mocny, krtaniowy. Idziemy na 9 do lekarza. Ale to ponoć ma prawo zachorować teraz, ja mam od soboty antybiotyk- zapalenie oskrzeliAsienka jak tam Piotruś zdrowy juz
Aż wstyd przyznać- 14kg przy 78cm wzrostu ponoć ma zgubić, ale on od urodzenia taka wiercipięta i jakoś szczupły nie jest... ma za kim być słusznej postury i tyleDziewczyny ile waza wasze dzieci??
Mamy p-w alergiczną hitaxę. W promieniu 50km ode mnie kolejki do alergologa na kasę na przyszły rok! Ale udało mi się ubłagać babkę i wcisnęła mnie prywatnie na 27.05. Będę walczyć, ja się nie poddam, nie będę przecież ciągle jego antybiotykami faszerować!Asiu Piotrek wyglada na alergika,wiec moze niech taki zestaw lekarz wam przepisze ! Albo idz z nim do alergologa!!!!!
A to Ty też już wróciłaś do pracy? I się nie chwalisza nie w pracy (której ostatnio po uszy)
No proszę, kawał chłopa z niego Super A jak Zuza- uporała się z tymi choróbskami?Szymcio sam nie chodzi,jedynue za raczki i przy meblach :) Wazy 11,400
Dziwię się, że Wasz pediatra wcześniej nie zareagował, dla mnie nie jest normalne, żeby dziecko ciągle chodziło chore. Przecież wtedy ciągle osłabione, ciągle marudne, wolniej się rozwija (choć w przypadku Piotrusia to się nie sprawdza). A może w takiej sytuacji lepiej by było pójść do szpitala na kilka dni, porobiliby badania, niech zwołują specjalistów i tyle? Oby ta wizyta za prawie 2 tygodnie coś dała.Przez ostatni miesiąc był tylko kilka dni zdrowy, ciągle krtań i oskrzela..
Kochana, ja już od lipca 2012 pracuję, tylko z miesiąca na miesiąc więcej pracy - pisałam o tym, tylko pewnie teraz Ci z głowy wyleciało, zresztą nie ma się co dziwić.A to Ty też już wróciłaś do pracy? I się nie chwalisz
Ładnie się bawicieu nas od poczatku maja sa goscie
Nasz pediatra wszystko na ząbki zwalał- ponoć trójki są najgorsze, a jemu ponad miesiąc wychodzą już.. A ja nie wnikałam dalej, on każdy ząbek przechodził ciężko i każdy inaczej.. Dopiero teraz wszystko składa się w idealną całość. Podpadające były krostki na polikach, pojawiły się na początku kwietnia.. Próbowałam emolium zwalczyć, ale nie zeszło. Inny pediatra mówił, że uczulenie na czekoladę. Nie mówię, bo zje raz na jakiś czas pół kostki czekolady czy coś, więc zrezygnowałam na 2 tygodnie z tego. No i nie pomogło. I dopiero wtedy pojawiła się opcja alergii na coś.. teraz krostki pojawiły się na nosku, narazie jest to szorstka skóra, ale będą takie jak na polikach- mini pryszcze... On nawet w trakcie tych chorób ma świetny humor, nie marudzi, zabawi się sam.. Kochane dzieckoDziwię się, że Wasz pediatra wcześniej nie zareagował, dla mnie nie jest normalne, żeby dziecko ciągle chodziło chore
Musiałam chyba nie czytać jak o tym pisałaś, bo naprawdę byłam pewna że nie pracujesz Ja miałam też iść do pracy, ale kurcze dopóki alergia się nie potwierdzi i te choróbska się unormują to nie wracam. Piotrek jest bardzo przywiązany do mnie, nie mogę wyjść nawet na kilka minut bo jest straszny płacz. Nie chcę teraz dodatkowo jemu stresu dokładać. a szkoda, bo dodatkowa kasa bardzo by się przydała..pisałam o tym, tylko pewnie teraz Ci z głowy wyleciało, zresztą nie ma się co dziwić.
Nic nie mów, Piotrek nie usiedzi w miejscu. Jak Czarek, w przychodni to wszędzie wlezie, każdego zaczepi, tłumaczy po swojemu.. A najgorsze jak zobaczy dziecko to zaczyna piszczeć do niego. Jak czasem przyjedzie do nas jego 3-letnia kuzynka to koncert \Czy Wasze roczniaki to takie żywe dzieciaczki?
Zważyłam dzisiaj Cezarego, ma 12,4 kg z pieluszką i ciuchami ale zapomniałam zmierzyć, ale ubrania 86/92 to są takie akurat, stópka 13 cm.Dziewczyny ile waza wasze dzieci??
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość