hej dlugo mnie tu nie bylo ale doczytalam wszystkie strony i sprobuje nadrobic.
u mnie w skrocie napisze ze ciezko jest... malo sypiam i ledwo zyje
Patryk w ciagu dnia daje popalic i to rowno malo spi kimki sobie puszcza co 30, 20 min. jedynie w nocy mi spi dosc ladnie ale i tak trzeba do niego wstawac i jeszcze mleko odciagac
juz czasami mam dosc
ostatnio przezylam jakies zalamanie bo maz mial nocki i po nockach spal caly dzien i ja sama wszystko musialam robic i w domu i przy malym i z tego wszystkiego jakas depresja mnie dopadla bo wylam calymi dniami po katach
anade Ale mialas przezycia w czasie porodu... a te polozne to szkoda gadac
ciesze sie bardzo ze juz jestescie w domu z Hania. strasznie mi przykro ze ma ta wade
ale zoperujecie i bedzie wszystko dobrze
kciuki trzymam !!!
misia Milenka urocza poprostu!!! pieknosci!
Malgorzatka oby te napady astmy u synka sie juz nie powtorzyly ale mialas ciezka noc
kaczorek Gratuluje kochana Marysia sliczna i jakie ma super czarniutkie wloski
duza ta Twoja dziewuszka
buziaczki ode mnie i Patryczka :ico_buziaczki_big: