zgadzam się z tym w 100%, święta racja. Ja niestety pokazałam że potrafię wszystko i też jestem głową rodziny. To ja od początku więcej zarabiałam to moja praca to główne utrzymanie Pawła to dodatek. No ale na szczęście zdaje sobie sprawę że musi pracować i mimo że był taki czas że nie mogł znaleźć pracy poszedł do takiej strasznej gdzie harówa wyzysk, więc pod tym względem nie mogę narzekać.wiesz kiedys tesciowa mi powiedziala ze facetowi nie mozna pokazac ze potrafisz zrobic wszystko sama czasami trzeba dac sie jemu popisac
Mamusia u Ciebie fatalna sytuacja i jeszcze za to przeoczenie urzędu pracy to normalnie bym zabiła
ja myślałam że miał Ci pensję płacić żebyś nie musiała do pracy iść. Tak czy siak fajnie że mimo pieniędzy potrafił mądrze wychować syna.Mamusiu - nie teść nam nie pomaga
Co do planów na roczek to dla mnie będą normalne urodziny dziecka takich jak Tomka miałam już 7 tzn będą moi rodzice moja siostra z rodziną Pawła mama i Pawła siostra z rodziną. Z tą różnicą że pewnie grilla zrobimy na dworze bo w lipcu to fajnie ciepło.