Hej!
Szkieletorku ja kiedyś chciałam pomóc przy skubaniu kury i zrobiło mi się niedobrze od zapachu mokrych piór, więcej nie podchodziłam. Więc wielki szacunek z mojej strony.
Eduita to pewnie i Ty masz talent plastyczny? Wstaw koniecznie jakieś zdjęcia przedstawiające prace córeczek
Leona u mnie dziś też nie ma obiadu, ale A. wraca z pracy po 18 potem jeszcze po dworze chodzi i do domu przychodzi ok 20 więc tak jakoś dziwnie byłoby jeść o tej porze - chociaż nie powiem zdarza się.
Pola już dużo lepiej, nie wiem czy biegunka jest czy nie, bo nie robiła jeszcze dzisiaj kupki, ale brzuszek jak boli to z głodu, bo wcale apetytu nie ma, nic nie chce jeść kompletnie, dopiero jak zaboli to zje i od razu przechodzi. Ja dzisiaj w nocy super spałam, wstałam jak żywczyk, ale teraz coś nie bardzo ,spać się chce i brzuch pobolewa. Pogoda na razie ładna, ale pewnie do czasu, bo nadawali deszcze.