witam
nocka minela nam spokojnie
mimo ze moj Patryk wczoraj dostal goraczki
Ale kupilam wczesniej lek na goraczke i jak zjadl mleko o 20 to tak o 21 podalam mu ten lek i przespal mi cala noc... do 4 nad ranem spal
ale co sie on wymeczyl wczoraj wieczorem to swoje robi. biedniutki taki byl ze az mi go szkoda bylo
mial takie czerwone szklace oczka spac mu sie chcialo ale on ma problem z zasnieciem i meczyl sie... troche plakal... tulilam go kolysalam glaskalam po buzce calowalam lulalam i w koncu udalo mu sie zasnac.
dzis juz temp. nie ma
i jest wesoly od rana i jak zwykle rozrabia juz. dzisiaj z mezem jak mu dalismy mleko o 4 rano to po zjedzeniu lezal sobie u nas na lozku i patrzac w sufit smial sie na caly glos... pierwszy raz slyszelismy jego smiejacy sie glos
hmmm ciekawe co on na tym suficie zobaczyl ze tak sie smial.... no i dzis pierwszy raz po zjedzeniu mleka sam zasnal bez kolysania i lulania
jakies postepy co jakis czas robi ten moj szkrab maly
u nas dzis piekna pogoda sloneczna wiec wybieramy sie z Patryczkiem na spacer i moja mama
bo maz idzie do pracy na 2 zmiane wiec z nami sie nie wybierze.
anza jak dobrze ze sie odezwalas bo nic dluzszy czas nie pisalas co tam u Ciebie a my tu wszystkie sie martwimy.
my na te pneumokoki i rotawirusy z mezem postanowilismy zaszczepic tylko najpierw chcemy uzbierac kase. tak z kazdej wyplaty sie odlozy troche i sie uzbiera albo hehe moze z chrzcin jak bedzie kasa to sie przeznaczy na te szczepienia
Mroweczka a co u Ciebie ??? odezwij sie do nas!
jenny za 26 tc jejjku ale mi leca te Twoje tygodnie
pedziesz tak do przodu ze ja juz nie nadarzam
superrr!!!!
a z psem idziemy jutro do weterynarki bo maz zaczyna jutro nocki wiec bedzie miec czas do poludnia zeby isc z psem do weterynarza bo dzis ma 2 zmiane wiec sie nie wyrobi.