wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 08:40

hej
nicola powiem krotko i na temat kuchnia super. bardzo mi sie podoba ta szafka na przyprawy ale ta kuchnie maciie prawie tak duza jak cale nasze mieszkanie(mamy 37 m) ja tez mam w swoja w zabudowie i powiem ci ze mamy tez lodowke zabudowana i nie jestem z niej zadowolona. teraz pekly nam polki maz chcial dokupic a tu cena za jedna 250zl ale znalezlismy uzywana za 80 i jest duzo mniejsza lodowka w zbudowie niz jak sie kupi normalna.

wiecie co karola od rana chodzi z nocnikiem i na nim siada. ale to chyba za wczesnie aby zdjac jej papka.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:14

wisnia, podpatruje co robi Zu pewnie. Myślę że do konca nie zdaje sobie sprawy że tam się robi siusiu i kupkę, ale możesz poobserwowac.
Jak z mówieniem u Zu? Postępy jakieś?

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:23

Z mówieniem kicha juz nie wiem co robić

NICOLA_1985

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:25

hej

Tibby zdrówka dla Tobika :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

fajnie, że Wam się kuchnia podoba , dzięki za komplementy :ico_oczko:
kuchnia jest na wymiar, ale lodówka jest wolno stojąca bo mamy starą , a będziemy wymieniać na nową czterodrzwiową z sharpa taką:
Obrazek
co do wielkości kuchni to jest mała i na pewno nie ma 37 m kw :ico_oczko: hehe cała kuchnia razem z jadalnią ma 12 m kw, więc sama kuchnia to jakieś 5-6 m kw tylko jest tak pomyślana i tak rozwiązana aby wszystkie sprzęty się w niej zmieściły.. zależało mi na trzech kryteriach: żeby była nowoczesna, funkcjonalna i prosta stąd też postawiłam na tylko dwa kolory biały i szary... mam w jadalni pomarańczowe krzesła więc może dokupię jakieś wymienne dodatki w tym kolorze do kuchni ale tylko takie które mogę bez problemu zmienić w razie zmiany koloru krzeseł w jadalni , bo szczerze to zamierzamy za jakiś czas zmienić stół (mamy teraz szklany)na drewniany i krzesła :ico_oczko:

wisnia czemu za wcześnie? skoro sama daje sygnały to spróbuj.. szkoda by było to przegapić... niektóre dzieci w wieku już półtora roku ganiają bez pampka.. więc może pare miesięcy i Karola będzie biegała w majtaskach a tylko na noc pampka byś zakładała... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

co do kremu Tibby to ja nie smarowałam bo mi nic nie pękało za bardzo, nawet jak coś tam lekko pękło może jeden raz sie tak zdażyło jeszcze w szpitalu to położna kazała smarować swoim mlekiem bo przynajmniej nie trzeba tego zmywać przed karmieniem.. i też działało.. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

NICOLA_1985

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:28

wisniamoże jak pójdzie do pkola to będą postępy... szczerze to Ci powiem, że moja sąsiadka miała problemy z córką bo nie mówiła.. tylko pokazywała palcem, beblała po swojemu i krzyczała z bezsilności bo nikt jej nie rozumiał.. ale do logopedy zaczęli chodzić, no i jak poszła do pkola to problem jakoś się rozwiązał.. teraz jak ją widzę to normalnie mówi, bardzo wyraźnie i skończyła się denerwować... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:30

Tibby, ja bym nic nie kupowała na Twoim miejscu na bolące sutki. Jest na co wydawać kaskę przed urodzeniem dzidzi, a nie wiesz czy ją wykorzystasz... Zawsze Mąż może kupić i dowieźć.
Ja nic nie stosowałam. Pamiętam był moment, jak mnie bardziej bolały, bo jednak były mocniej eksploatowane niż przez Męża :ico_oczko: to dużo wietrzyłam (chodziłam w majtkach po domu, albo bez stanika, z dużym dekoltem) i smarowałam własnym mleczkiem :-) Najlepszy lek na obolałe sutki! :-) Mam nadzieję, że tym razem uda Ci się karmić dłużej :-) Trzymam kciuki!

NICOLA_1985

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:52

stawiam :ico_tort: z okazji naszej 6 rocznycu ślubu ! :-D :-D :-D

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:55

a na zdjeciu wyglada na wielka.
pozniej moze pokaze wam moja., ale to jak umyje okna bo zaraz sie za to biore. Nasza kuchnia juz ma 4.5 roku, teraz pewnie bym juz inna zrobila. w ogole teraz nie wiem co zrobic chcialabym sie stąd wyprowadzic ale przydalaby sie szafa, dziewczyny meble w pokoju sie rozwalaja i sama nie wiem co dalej.
z tym denerwowaniem to sie zgadzam bardzo krzyczy jak nie wiadomo o co jej chodzi. w sumie ja zaczelam mowic po skonczeniu 3 lat a moj brat po 4. bylismy u 2 logopedow ale zuzka nie usiedzi z nimi bo ma 100 pomyslow na minute. napisalam jeszcze na naszej klasie co kobity co uczyla mnie na studiach a jest logopeda czy mozna sie z nia spotkac ale nic jeszcze nie odpisala

no i kupilam wczoraj dziewczyna pare ciuszkow z nexta z kolecji juz zimowej

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 09:56

to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i jeszcze minimum 50 lat razem

NICOLA_1985

Re: Trzylatki wiosenno-letnie !!!! (kwiecień-lipiec 2010)

14 cze 2013, 10:06

dzięki :-D nie wiem czy z nim wytrzymam 50 lat haha :ico_oczko:

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość