Cześć!
Betina fajnie, że zakupy udane, pochwal się. Mam nadzieję, że już ból odpuścił.
Kamilka zdrówka synkowi życzę, a Tobie wytrwałości - rozumiem Cię doskonale, moją teściową mam za ścianą!
Szkieletorek u Ciebie jak w fabryce, tyle przetworów
Mam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz?
Jenny ja miałam rożek ale z racji tego, że latem urodziłam, to nie stosowałam, bo i tak gorąco było i to podobno jak dziecko płaczliwe, lub ma kolkę to pomaga - a u nas nie było takich problemów.
Leona jestem ciekawa co wyszło z Twojego braku planów.
Ja dziś w pracy myślałam, że nie wytrzymam w sali mamy ponad 30 stopni nie ma czym oddychać. Wróciłam wykończona i to dosłownie, na szczęście jutro nie idę, jadę na tą nieszczęsną glukozę - i nie wiem co gorsze ta parówka w pracy czy glukoza do wypicia