wiosna-lato 2013

[tibby]

Donatka, ja wgrywam zdj na photobucket.com a zmniejszaj sama na kompie w programie do max szer.600px bo tu na forum za duże zdjęcia nie wchodzą.

Monika, ślicznie Patryk wyglądał. Wy też z mężem. Bobi miał taki komplet tylko szary :D teraz odziedziczy go Tom ;)

Donatka, ja siadać mogę ale nie powiem ze odczuwam wtedy jakiś komfort.
Jutro przychodzi do mnie z rana położna wiec liczę ze też zdejmie mi szwy. A swoja droga donatka wiesz ile ich masz? Bo ja chyba sporo bo dość długo mnie szyła doktorka. Najgorszy jest ten szew przy pupie na dole. Reszta jakos mi nie przeszkadza.

Młody pocyckal trochę i teraz kima w najlepsze. M.kapie Bobika a zaś jak Tom sie obudzi to jego kolej.

[donatka26]

ja też mam ich sporo coś mi się ,, obiło o uszy" jak mnie szyła, że mówiła, że 8, dziś mi położna 3 zdjęła, jak przyjdzie we środę to spytam i pewnie zdejmie mi resztę ,
fajnie masz , ze siadać możesz, mnie to np. wczoraj nic nie bolało, a dziś rwie, a nieraz tak zakłuje jakby mi ktoś igłę wbijał,

mąż właśnie wrócił z Szymkiem ze sklepu, zaraz idzie go kąpać, o 20 wykąpiemy Mikusia :)

[Małgorzatka]

..ja nie czytam nic już o Waszych szwach, nic a nic

Dzielne mamuśki z Was.

A jak starszaki?

[tibby]

M. pojechał mi do apteki po laktator bo cyce eksplodują mi zaraz a stary z aventu w ogóle nie ciągnie juz. Czuje dwie gulki w cycach wiec szybko przyjedzie M.i odciagne trochę by poczuć ulgę bo nie chce zastojów. A o zapaleniu nie wspomnę.
Czekam aż mamy mocniej zasnie i uciekam pod prysznic bo jak ma jutro być ta położna to wypadałoby jakos sie prezentować.
Moze ten laktator mi ciut sutki wyciągnie bym mogła mocniej wsadzax brodawkę bo póki co pierwsze zasysanie boli.
Donatka, a jak w tej kwestii u ciebie? Ładnie wam idzie cycowanie? Czy nadal dajesz małemu mm? Na jakie sie zdecydowałaś?

Jeśli chodzi o starszaka, to Bobi akurat nie sprawia problemu. Czasem jest za nadto opiekuńczy w stosunku do brata, bo juz dwa razy nosił wanienkę do pokoju z łazienki by młodego kąpać. Ale to szczegóły zabawne. Nie okazuje jakos zazdrości. Mam nadzieje ze tak zostanie.

Jenny, jakie wieści niesiesz z wizyty? Mam nadzieje ze same dobre.

[Mad.]

tibby, mnie sutki fajnie wyciągnęły te kapturki, a raczej ssanie Martynki przez nie

[Kasiala]

Donatko pic Ci się chce bo karmisz piersią i woda z organizmu jest również składowana w cycach więc pij wody jak najwiecej ja kyzys "bolacego krocza" miałam w 4 i 5 dobie po porodzie!!! Oj jak ja wyłam z bólu do tego tak jak Tibby szew niedaleko odbytu tak mnie uwierał ze błagałam położną zeby coś z tym zrobiła bo zwariuję ale nie dało rady a potem było już z górki ja od początku mogłam siadać po za tymi dwoma dniami wiec Donatko nie martw się jutro bedzie lepiej i wstaw zdjecia synka bo chce się napatrzeć bo może i mnie na drugie weźmie

[Małgorzatka]

Laktator, dobra sprawa. Masz już?
Dobrze, że Tobiasz nie jest zazdrosny!

JENNY, jak tam po wizycie?

DONATKO pij, pij, karmisz to Ci się chce!

Ja dziś się zdenerwowałam.
.. znów nic z pakowania nie wyszło ...czuję, że tym razem będzie na ostatnią chwilę...materace kupione- nie ma jeszcze, kołyski- nie mogę się doprosić oddania- w końcu dostaję dziś wieczór kopertę z 50 zł (!), bo nóżki połamali i wstydzili się przyznać, dlatego zwlekali-to nic, że dałam za nią 180 zł :-( szkoda gadać a na kłótnie nie miałam sił, zresztą z czego by dali jak nie mają, olałam, musimy kupić nową, laktator- też jeszcze gdzieś wśród znajomych choć namierzyłam u kogo i już powiedziałam, że do przyszłego tygodnia ma być już u mnie, wózek jeszcze u mojej sis ale znając ja to będzie już na cacy przygotowany wiec pranko odpada bo ona jest kochana, gdzieś jeszcze ochraniacze do kołyski i łóżeczka u znajomych są i też mimo sugerowania, że by oddać wypadało nie pojawiły się. Chyba będę niemiła...
..nawet nie wiecie jak nie lubię na szybko nic robić.

[jenny1983]

A ja na wizycie dowiedziałam się, że szyjka znów skróciła się. Mały przez moment miał za wysokie tętno, ale to może mój stres udzielił mu się. W pn i wt.dostanę steryd i dodatkowo we wt lekarz spr przepływy itp. czy u malucha wszystko oki.

[donatka26]

tibby karmię piersią, już mnie nawet piersi nie ranią, pierwszy chwyt tylko troszkę boli, ale jest oki, za dużo chyba nie mam tego pokarmu, bo nie mam aż tak ciężkich piersi, ale mały chyba się najada, nie raz tylko zdarzy mu się pomarudzić i się przyznam się, że raz na dzień wtedy dam małemu z butlę,
jedną noc czułam , że mi piersi explodują, ale mój z aventa też nie działa nie wiem czemu nie ciągnie, wczoraj pożyczyłam jakiś od koleżanki, ale na razie nie mam potrzeby odciągania

Małgorzatka mi Szymek pomaga przy Mikołaju, podaje pieluszki, puderek,, nawet przy kąpieli polewa go wodą i często podchodzi do łóżeczka i mówi do niego

pije , pije i jem owoce, bo na nie mam ochotę, przed chwilą wmusiłam sobie bułkę, bo od obiadu nic nie jadłam,

ja od początku mogłam siadać po za tymi dwoma dniami wiec Donatko nie martw się jutro bedzie lepiej i

oby było ,
mnie tak prawa strona rwie, dziś to aż pośladek i kość ogonowa bolą , dobra koniec tego narzekania, bo nic nie pomoże,
tylko szkoda, że to tyle trwa, bo na spacerek bym sobie z synkiem wyszła, no ale poczekamy :),

wstaw zdjecia synka bo chce się napatrzeć bo może i mnie na drugie weźmie

oki ,zaraz spróbuje , bo wcześniej coś mi maluśkie wyszły

jenny na pewno będzie wszystko dobrze

[donatka26]