Awatar użytkownika
nostromo20
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

20 lip 2013, 11:25

o kurde Aga :ico_szoking: mam nadzieję, że na strachu się skończy! trzymam kciuki!!

ja mam od wczoraj doła-giganta, po wizycie u dietetyczki, cała moja motywacja prysła w jednej chwili jak bańka... nie mam już siły się z tym męczyć, nic mi się nie chce, wszystko mi się jakoś tak niefajnie skumulowało, czuję się, jakby życie ze mnie uszło... :ico_placzek:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

20 lip 2013, 11:36

nostromo20 a czym konkretniej masz ten dołek ? waga nie chce spadać ?
Życie uszło, bo za długo w domu same ze sobą jesteśmy wiesz... grunt to się chyba temu nie dać.
Jakieś takie pozytywne myślenie mam odkąd w uszy me trafiła nowa nuta LemON - Nice. Polecam :)

Awatar użytkownika
nostromo20
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

21 lip 2013, 22:39

no właśnie o to chodzi, że nie chce spadać i tkwię w tym samym miejscu od kilku tygodni. jestem naprawdę rozczarowana ostatnią wizytą, bo się spodziewałam nie wiadomo jakich rezultatów - ćwiczyłam dużo więcej niż wcześniej, na rowerze jeździłam sporo i wydawałoby się, że będzie wielkie wow, a tu doopa :ico_placzek: naprawdę, w momencie mi się odechciało, myślę, żeby to olać już, bo jeszcze 2 miechy i będzie rok jak tam jeżdżę - no to już przesada :ico_placzek: nawet nie chcę zliczać, ile kasy na to wydałam :ico_placzek: jeszcze jedno mi tylko do głowy przychodzi - zapomniałam wspomnieć o tym babce, bo zapomniałam - 2 tyg temu kupiłam sobie tabletki Linea 30+, bo mnie reklama skusiła. chciałam przyspieszyć to wszystko, myślałam, że pomoże, bo niby pomagają spalać tkankę tłuszczową i takie tam... łykam toto 2 razy dziennie, no i może to jest przyczyna? może u mnie odwrotnie działa? cholera wie :ico_noniewiem: do tego wszystkiego jeszcze to, o czym mówisz - brak pracy mnie do szału doprowadza, do tego mama, która wciąż ma mnie za małą dziewczynkę i mówi mi "tam jeszcze idź, z tym porozmawiaj, do tego zadzwoń..." nosz :ico_zly: ja wiem, że chce pomóc, ale mi się od razu agresor włącza jak to słyszę... mam wielką ochotę uciec gdzieś i się porządnie zresetować, z daleka od wszystkich :(

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

22 lip 2013, 08:46

nostromo a powiedz czy poza wagą coś się zmienia tzn ogólnie sylwetka wymiary? czy tylko wagę kontrolujesz? bo tak widzę po moim mężu że im więcej ćwiczy tym waga wolniej spada ale jeśli chodzi o wygląd ogólny to jest dużo lepiej bo mierząc go widzę spadek cm w tych najgorszych miejscach :ico_haha_02: a generalnie to jeśli o diety i dietetyków chodzi to ja jednak jakoś się chyba nigdy do tego nie przekonam bo jak to wczoraj usłyszałam w TV od Ewy Wachowicz że jak tylko usłyszy słowo dieta to od razu ma ochotę na to czego nie powinno sie jeść :ico_haha_01: :ico_haha_01: i u mnie to działa dokładnie tak samo

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

22 lip 2013, 10:25

Te tabletki Linea i inne to pic na wode i strata pieniędzy. Kiedyś o tym czytałam fajny artykuł.
Może faktycznie zamiast pomóc, psują efekty ? No i kolejna sprawa że każdy odchodzając się ma taki punkt wagowy który ciężko zbić. No i może akurat do niego dotarłaś ?

Awatar użytkownika
nostromo20
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

22 lip 2013, 15:29

no na to wygląda Mad, bo tkwię w tym samym miejscu od dawna. co prawda nic nie przytyłam, waga spada cały czas, ale baaardzo powoooolii :ico_noniewiem: a tabletki wiem, że pic, ale i tak się dałam skusić :( pomyślałam, że może warto spróbować, żeby się przekonać... teraz je odstawiłam, nie łykam od piątku i obserwuję czy będzie jakaś różnica czy nie.
Kaja, ja się nie mierzę w ogóle, tylko waga mnie interesuje. a sylwetka, owszem, zmienia się, tak na moje oko - widzę mięśnie, których wcześniej po prostu nie było :ico_oczko: głównie ramiona i nogi. tylko wiecie co mnie dobiło najbardziej? to, że przez te ostatnie 2 tyg. ćwiczyłam naprawdę sporo, nawet dzień po dniu, mięśnie bolały, a ja tak się cieszyłam, że będą efekty hohoho :ico_noniewiem: jeden trening (skalpel 2) trwa pół godziny, no i mnie dietetyczka sprowadziła w pt na ziemię, że te wszystkie ćwiczenia się nie liczą, bo tłuszcz zaczynamy spalać dopiero po bitej godzinie wysiłku :( ehh, odechciało mi się całej tej walki, ćwiczeń, wszystkiego :ico_placzek:

na dodatek wczoraj skąpałam mój telefon w kiblu, wpadł mi tam, bo postanowiłam wytrzepać torbę ze śmieci nad kibelkiem właśnie :ico_puknij: telefon był w środku, no i plum. dziś go uruchomiłam i na razie - odpukać - działa :ico_noniewiem:

ehh, same dobre rzeczy mnie spotykają, nie ma co :ico_placzek: aleee :-D byle do czwartku, bo wtedy jest długo wyczekiwany przeze mnie dzień i chwila oddechu od tego wszystkiego. jadę z siostrą na koncert do Warszawy :509:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

23 lip 2013, 14:36

nostromo głowa do góry bedzie dobrze :)) może faktycznie waga spadla do pewnej granicy ktora trudno przekroczyc ale zobaczysz przekroczysz i zdziwisz sie jak znow szybko zacznie spadac
aga trzymam kciuki za operacje mamy &&& wszystko zakonczy sie pomyślnie MUSI!!
kaja jaki Kubuś słodziak :****

a co u nas praca praca i praca w tym tyg mam nocna zmiane tzn jutro mam ostatnia noc ... dziewczyny nie daly mi na pierwszy raz calego tyg abym sie nie zrazila i przemeczyla :ico_sorki:
Mela rośnie w zastraszajacym tepie zaczyna coś nie cos gadulic w miare zeozumiale po swojemu to non stop nawija :ico_oczko:
ostatnio posikala sie w majteczki bo nie zdazyla dobiec i gdy zapytalam kto nasikal w majteczki to mi odp "chiba mama" :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ubaw mamy z nia na calego :))
Igor w środe skonczył 4 latka jutro jedziemy na bilans :ico_sorki: powili kompletujemy wyprawke mu do pla bo juz sie doczekać nie może kiedy pojdzie :ico_oczko:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

25 lip 2013, 23:53

Aga26, i jak z mamą po operacji ? zaciskam ciągle kciuuuuki &&

U nas kilkudniowa walka z przeziębieniem była, ale już zdrowe jesteśmy. Teraz D. choruje...
Mam już w domu 30 latka :D
Ogólnie znowu mi się coś poprzestawiało w organiznie i dłuuuugo @ się spóźnia, a ciąża wykluczona.

Babki, co z sierpniowym spotkaniem ?
KIEDY ? Chciałabym już wiedzieć, bo trochę gęsto mam w sierpniu.
Beatka78 ? w ogóle do nas nie zaglądasz :(
eSKa tak samo.... ehhh kobitki...

dobranoc ;* odezwijcie się cosik

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

26 lip 2013, 23:40

ja też nie zaglądam przepraszam :(

Aga trzymam kciuki za mamę.

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

Re: Zimowe Roczniaki 2011/2012

27 lip 2013, 13:01

hejka

u nas spoko we wtorek Kuba byłna szczepieniu z tatą i babcią przez co nie wiem kompletnie nic nawet nie wiem ile wazył :ico_zly: ale zaszczepiony jest jeszcze zostało nam zaległe szczepienie c roczku ale to na początek września mamy przełożone

dziś Kuba pięknie w nocy spał sam w pokoju o 23 się przebudził to jeszcze dostał mleko i spał bez pobudki do 7:15 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: oby czesciej takie nocki były

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości