Trzymaj trzymaj
No imion do wyboru do koloru, jeszcze trochę i wszystkie będziemy wybierać, przebierać
Mnie też kilka chodzi po głowie, ale rzeczywiście sporo z nich jest mocno chodliwych od jakiegoś czasu... więc jakoś się odechciewa. Jak byłam w pierwszej ciąży, jeśli byłaby dziewczynka chcieliśmy koniecznie Maję, Majeczkę, Majuśkę
I być może i teraz byśmy Majkę brali pod uwagę, ale... nasi znajomi z tej samej miejscowości są w ciąży, mają już Synka Adasia - kolegę Nikosia i teraz będą mieć córkę, właśnie Maję wybrali... No i już mi się odechciało, bo my tutaj na miejscu trzymamy się w trzy parki i widujemy się z dzieciakami, grillujemy razem, więc gdyby u nas też była dziewczynka, a będzie między dziećmi 3 miesiące różnicy, to trochę dziwnie jakby dwie Maje były
No mnie się w każdym razie Maja odwidziała!
Ale nie wkurzam się na znajomych
bo Oni akurat mieli trochę większy dylemat jeśli chodzi o imiona dla dzieci... Ona jest miejscowa, On - pochodzi z Tunezji i chcieli takie imiona dla dzieci, by były tutaj w Polsce, bo tutaj mieszkają i jednocześnie w Tunezji... No i akurat Adam jest w Tunezji i Maja też pisana Maya
Więc w sumie fajnie, że znaleźli coś ładnego, sensownego!
Hania- też ładniutkie, ale też sporo Hanek i Ci drudzy znajomi mają Hanę i Janka. Zoś trochę mniej może, ale też sporo. Julek, Wiktorii to samo!
No i jeszcze trzeba się z Tatusiem zgrać
A właśnie jak kilka imion rzuciłam to Mężuś spojrzał z tak krzywą miną, że już do tego nie wracam
Dla chłopca chcieliśmy albo Nikodem, albo Mikołaj. Mamy Nikośka, gdyby był brat myślę o Aleksandrze
Ale jak wyjdzie płeć na jaw, będziemy dyskutować