Witam i ja. Jestem padnięta po nocy - bardzo gorąco było, okna nie mogła otworzyć, bo psy szczekały okropnie a przy wentylatorze było za zimno i są efekty: głowa boli, nogi kręcą. mam wrażenie, że brak mi tchu, ale muszę się pozbierać, bo jutro do szpitala - mamy się stawić o 8.30. Dzisiaj chciałabym zrobić sporo rzeczy, ciekawe jak mi się uda.
Co do wczorajszego wyjazdu, było ok, Pola zadowolona, tylko jednak pojechaliśmy ta gdzie w sobotę i była okropna masówka, parking graniczył z cudem, ale się udało - czasami mój brzuszek pomaga
Dziewczynki weekend się skończył, bardzo proszę się zameldować
Kamilka, Lala, Jenny, Betina, Edulita, Leona