Hej
My od pjatku jestesmy w szpitalu
Antosia przez tydzien goraczkowal, myslelismy ze to na ospe ( Bartek mial wczesniej) a potem ze na zabki. Ale jak.juz zaczela majaczyc i miesc drgawki, to z mostu dobszpitala z niabpojechalismy. Mala ma odmienniczkowe zapalenie nerek
Jutro mamy USG i sie okaze czy nerki sa uszkodzone

zarazila sie bakteria coli.
Kasiala piekne fotki i extra opalenizna!
Z naszego wyjazdu raczej nic bedzie.., leczenie jest ok 10 dni a potem to troche strach z nia jechac
