Jesień mamy wita 2013

[Mad.]

jenny1987 ogromnie Wam kibicuję i zaciskam kciuki ! Powodzenia jutro :ico_buziaczki_big:

[szkieletorek]

Mad widzę że ty masz córcie Martynkę.My tez takie imię wybraliśmy tylko nie wiem jak się mówi zdrobniale

[moni26]

Mad widzę że ty masz córcie Martynkę.My tez takie imię wybraliśmy tylko nie wiem jak się mówi zdrobniale

to może ja powiem jak mówimy do naszej

Marti, Martyśka, Martysia, Martynka. A jak była malutka i zaczynała mówić, to sama na siebie mówila: Matita

[Mad.]

szkieletorek, mówię najszęściej Martynka, ale też Martyśka, Martysia, Mimi niektórzy mówią Martitta :)

[szkieletorek]

Dzięki dziewczyny za pomoc odnośnie imienia.
A gdzie się dziewczyny podziewają ?? Rodzicie wszystkie czy takie zapracowane .

[lala]

witam.
Wczoraj się nie odzywałam bo żle się czułam.tzn.Z niedzieli na poniedziałek prawie wogóle nie spałam, a wczoraj bolał mnie brzuch i mi strasznie twardniał i wymiotowałam.Dziś się wyspałam i dużo lepiej się czuje .Mateusz dziś pierwszy raz sam w szkole był i wrócił zadowolony .Od wczoraj chodzimy na rechabilitacje na 15; 30 .

[spinka]

Ja wymiękam. Trzy raz z rzędu zamiatałam korytarz z pyłu zanim go zmyłam na mokro. Teraz powoli dół sprzątam, a jeszcze meble dziś do nas do sypialni przenosimy i rzeczy trzeba będzie poukładać. Mała się boleśnie wypina, plecy bolą a na osłodę jutro znowu będzie to samo, bo korytarz będzie zacierany - ja oszaleję, normalnie już chyba osiwiałam - wkurza mnie ten syf a ja do pedantek nie należę.
Oj marzę o dniu w czystym domku z książką w ręku
Nasmęciłam, namarudziłam i kurde tyle dziś ze mnie.

Szkieletorku znajoma na swoją Martynkę woła Tysia, Tysieńka chyba od Martysia.

A mnie ostatnio natchnęło na imię Nela, przy Poli też brałam pod uwagę takie imię. Ale tak jak pisałam decyzja zapadnie jak ujrzymy małą.

Lala witaj, współczuję wczorajszego dnia.

[Małgorzatka]

Hej, witam się

[jenny1983]

Witaj Małgosiu
Ja dziś milczę, bo chyba zaczynam stresować się a do tego brzuch mnie coś boli

[szkieletorek]

wkurza mnie ten syf a ja do pedantek nie należę

Oj z tego co piszesz to ja tez bym chodziła jak osa a ty jeszcze na mecie jesteś więc w każdej chwili może się zacząć. Współczuję.
A dużo wam jeszcze pracy zostało ??

decyzja zapadnie jak ujrzymy małą

U nas też. Na Lilcie byłam pewna a teraz nie .Dlatego wstępnie jest Martynka ale to nie ostateczna decyzja.Jak mała się urodzi to będziemy ostatecznie decydować.

Hej, witam się

Kochana pisz cos więcej .
Jak u was, jak było?

Ja dziś milczę, bo chyba zaczynam stresować sie

Tez bym sie denerwowała ale będzie dobrze.Będziesz pod opieką od samego początku i nic wam złego sie nie stanie.