załatwiłam dzisiaj Hani płatne posiłki w pkolu i od października już mam to z głowy
papiery na rodzinne też złożone



ale widzisz to koleżanka zapełniła, a u mnie jest tak że ona chce. Ja wręcz jej odradzam że za dużo itd ale ona mówi że teraz będzie brzydka pogoda więc woli siedzieć w klubie
Ja bm była jednak ostatożna co do liczby zajęć nadobowiązkowych. Miałam koleżnke ,która tak zapełniła harmonogram swojego syna.I niestety to jemu na dobre nie wyszło


Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość