Witam ponownie. Dopiero wróciłam z ... lasu - znowu grzyby, tym razem z moim tatą

Ale po 2 godzinach wymiękłam

Już sił znbrakło, a grzybków niewiele pół wiaderka, ale malutkie, fajne i zdrowe. Dziś będą smażone grzybki, noi jakąś sałatkę muszę zrobić, siostra A. przyjedzie na urodziny.
Moja koleżanka wysłała mi dziś przed 9 sms, że Iza już jest na świecie, tylko poczekam z 2 dni, żeby dzwonić, nie chcę jej teraz zamęczać pytaniami co i jak. Aż mi łezka się w oku zakręciła.
Lala troszkę mi się śpieszy - wiadomo

Zdaj relację po zakupach, no i bardzo współczuję nocy, doskonale rozumiem co to zgaga, walczę z nią od dawna.
Szkieletorku odpoczywaj ile się da, zbieraj siły na koncówkę wtedy dasz czadu i raz dwa urodzisz
Betinko już jutro ( może dzisiaj) zobaczysz Madzię

Trzymam kciuki za dobry poród!!!
Jenny życzę zdrówka Tobie i Tomkowi
