Szkieletorek my przy niedzieli zazwyczaj rosol jemy juz kolo 11ej
Zreszta jak Marcel w domu, to tak na 11-12 musze miec obiad gotowy, on przyzwyczajony do tej pory jedzenia bo w przedszkolu tak jedza
Spinka intensywny dzionk dzisiaj mieliscie
A w szpitalu, masz racje, nie daj sie
Marcel juz spi
Ja wykapana, przed tv
Mala dzisiaj w dzien miala chwile przestojow, az dziwne to dla mnie bylo no ale teraz szaleje jak zawsze