A dziś moje dziecko wstało z płaczem, bo myślała, że pojechałam do szpitala, a my na dole z A. byliśmy.
Ojj bidulka . Ale to ona boi się tego że ty do szpitala pójdziesz?
A ja dzisiaj nie pospalam czylam sie jak zastygly kamien na lozku
Współczuję bardzo bo też mam wiele dolegliwości które bardzo bolą.
Ale na pocieszenie mogę tylko napisać że już bliżej jak dalej porodu i przynajmniej te bóle miną.
Ja dzisiaj odwiedzilam porodowke
Łoo no to nieźle zaskoczyłaś mnie .
Widać że u ciebie też rusza coś , i wcale nie jest pewne że nic z tego bo ja Lile właśnie o takim czasie urodziłam.
Ja jakoś tak miałam dzień zapełniony że nie miałam czasu włączyć komp.
Po wizycie wszystko ok.Mała waży ok 2100g ale ja na to za bardzo nie patrzę bo z Lila się nie sprawdziło. Mała jest nisko ale bardzo bardzo na pęcherz naciska jednak szyjka jest ok , nic się nie dzieje .
Kolejna wizyta już za 2,5 tyg czyli częściej . Ułożona jest nadal bardzo ładnie .
Tylko nadal mam zastój w prawej nerce i żylaków w kroczu mi się więcej porobiło bo o nodze nie wspomnę.