Karo, no cóż można napisać. Pięknie Ci z brzuszkiem! No piłeczka świetna :D
wisnia, już rok... jak to szybko czas pędzi...
Oluś, Aleksander, bardzo ładnie :)
Tibby, fajnie, że macie już prezenty z głowy dla chłopców.
Ja dopiero przerabiałam urodziny i prezenty- jak krew z nosa. Ufff... ja nie wiem co mam im kupować
Milci to wiem co kupię (domek drewniany, z drewnianymi mebelkami i lalami). Chyba, że coś innego mi wpadnie.
Wisnia, czym się bawi Zuzia? Milena kocha niezmiennie (od roku) Baby Annabell. Taka mamuśka się z niej zrobiła. No, ale kolejnej jej nie kupię.
Czytacie nadal z Cieszyńskiej? My się bawimy fajnie po kilka minut dziennie. Fajne to. A Damian też łapie, czyta sylaby, ale on to już spory chłop i w szkole też mają litery fonetycznie oraz słowa globalnie, więc ćwiczy tam też. Ba, jasiu też załapał i zna "i i i"
No super.
Milena może nie jakoś spektakularnie się uczy, ale lubi książeczki i mi opowiada. "Jasiu pacie E E E, Milenka śpiewa A A A". (bo postacie sobie zazwaliśmy).