Witam!
Ciekawi mnie czy będziecie posyłać do szkoły swoje pociechy urodzone w 2008 roku (tzn te urodzone od lipca), bo nie ukrywam, ze mam dylemat... Intelektualnie mój szkrab nadaje się jak najbardziej , ale emocjonalnie nie wiem czy ogarnie. Poza tym czy to ne jest zabieranie dzieciństwa?